Naruszenie nietykalności cielesnej przez ochroniarza w sklepie.

dzień dobry

Zwracam się do Państwa o pomoc czy nie doszło do niezgodności . Otóż mój syn na chwile obecną mający 13 lat i 7 miesięcy został zatrzymany przez pracownika w Biedronce , został i był przytrzymany następnie syna zaprowadzili do pomieszczenia które było przebieralnią ( bez monitoringu ) ochraniaż włożył synowi rękę do spodni i wyjął skradzioną rzecz po czym mógł zadzwonić do opiekuna prawnego czyli do mnie . Po przybyciu na miejsce odebrałam syna po spisaniu przez policjantów - policja przyjechała juz po przeszukaniu małoletniego syna policjant w rozmowie z ochraniażem odnotował kradzież na 17 zł . w rozmowie z synem uzyskalismy informacje że owszem była kradzież ale tylko 2 batoników
Proszę o informacje czy ochrana złamal prawo ,czy moglo dojść do nietykalnosci cielesnej małoletniego - przeszukując syna malolteniego bez mojej obecnosi a także policji , nie jest potwierdzone na jaka kwotę został okradziony sklep
Syn jest pod opiego psychologa ze wzgledu na sytuacje rodzinna gdyz musimy opuscić mieszkanie ma chorobę emocjonalną w rozmowie z pedagogiem w szkole wynika że równiez ma problemy . jest to 1 zatarg z prawem