Pytanie z dnia 25 września 2018

Niebawem biorę ślub, ale nie z mamą mojego 9-letniego syna, z którą nigdy nie mieliśmy ślubu. Dobrze się dogadujemy w temacie opieki nad synem bez pomocy sądu. Chciałbym, żeby moja przyszła żona miała większe prawa w razie sytuacji np. wizyta w szpital po wypadku, na policji, rozmowy w szkole itp. Mama dziecka obawia się tego i w sumie nie wiem dlaczego. Boi się, że we dwoje będziemy mogli coś zrobić, a ona nie będzie miała prawa głosu (dwa głosy przeciwko jednemu). Proszę o doradzenie w jaki sposób mogę przekonać mamę syna lub co innego mogę zrobić, aby moja przyszła żona miała większe prawa. Zaznaczę, że syn jest z nami częściej niż z mamą. Nie są to duże różnice, ale ogólnie (w skali roku) więcej przebywa z nami.

Serdecznie dziękuję za pomoc.

Dzień dobry, Pana przyszła żona nie będzie miała praw rodzicielskich do dziecka, zatem trudno, aby podejmowała decyzje w sprawie dziecka. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 września 2018 16:19 Zmodyfikowano dnia: 25 września 2018 16:19 Obejrzało: 335 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Witam, najprostszym byłoby pełnomocnictwo dla Pana przyszłej małżonki od obydwojga rodziców np. do "wizyty w szpital po wypadku, na policji, rozmowy w szkole itp.". Żadne prawa nie zostaną nikomu ograniczone, takie rozwiązanie będzie łatwe w wytłumaczeniu i przeprowadzeniu. Pozdrawiam, Grzegorz Kantecki

Odpowiedź nr 2 z dnia 25 września 2018 16:51 Zmodyfikowano dnia: 25 września 2018 16:51 Obejrzało: 334 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.