Ochrona pracy pracownicy w ciąży.
Pytanie z dnia 05 listopada
Jestem na l4 oraz w 18tc. Moja praca- umowa o pracę na okres próbny od 01.07.2024 - 30.09.2024r.
W dniu 09.09.2024 poszlam na l4 gdyz pracodawca bardzo źle zareagowal na wiesc o ciazy, zostalam oskarżona nie słusznie o kradziez i stwierdzil, ze cyt."wychujalam go na ciaze", że będzie przeze mnie stratny 12tys zł, bardzo źle to zniosłam, wysokie ciśnienie i napisałam sms, ze przyniosę l4 bo nie dam rady nerwowo dalej pracowac. Dostalam zwrotny sms "pogratuluj ojcu dziecka żydowskiego podejscia"(moja szefowa to siostra mojego narzeczonego)
Wyplate dostawalam do reki, w dniu wyplaty w październiku, ja glupia podpisalam odbiór wyplaty, po czym szefowa pokazala mi jakieś tabelki na 4.200zl anulacji i ze wychodzi na to, że ja to ukradlam.(bzdury, to byly sytuacje kiedy klient podszedl do kasy, nabilam na kase ale zrezygnowal i stad anulacje. Kazda z nich mozna sprawdzic, data godzina, czy wtedy przyjelam pieniadze i je sobie zabralam, bo nigdy bym nikomu zlamanego grosza nie ukradla i tu jestem spokojna). Wszystko nagralam dyktafonem, to jak mnie oskarża oraz na końcu mowi "podpisane, dziekuje dowidzenia, ja tego nie wyplace". I tak dałam się oszukać. Dzwoniłam do biura franczyzy i po prostu opisałam cała sytaucje, powiedzieli ze zareaguja. Chyba mam do tego prawo.Stwierdziłam, że tego nie zostawię i poszlam do pip, gdyz przez umowa czyli od 04.24 do konca czerwa pracowalam na czarno. Zrobiłam zgłoszenie do pip. Dzisiaj dostałam rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedenia z mojej winy, dyscyplinarnie. Jego argumenty w piśmie to "ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegających na podjęciu działań godzących w dobro pracodawcy poprzez kilkukrotne telefoniczne pomawiania pracodawcy przed franczyzodawca, ze rzekomo kierowałam pod pani adresem niesluszne oskarżenia o kradziez i wysyłałam do pani niestosowne wiadomości sms. Po pierwsze moje próby wyjasnienka anulowanych paragonów nie są równoznaczne z posadzeniem pani o kradzież, ponieważ jako przedsiębiorca muszę kontrolwoac ich prace. Po drugie wystąpienie między nami konfliktu nie uprawniało pani do omawiania go z osobami trzecimi, czyli przedstawiciele franczyzy"
W piątek idę do prawnika i oczywiście odwołam do sadu.
Moje pytanie, czy ktoś miał podobna sytuacje? I jak dla mnie sprawa pójdzie bezproblemowo, mam dowody, nagrania, ale obawa jest, czy wygram? Jak myślicie?
To cwana osoba, która powinna zostać ukarana moim zdaniem za to co mi zafundowała w ciazy, kończąc na tym że mnie oszukała na wyplate, oskarzyla o kradziez(co mam nagrane), wysyłała sms (pogratuluj ojcu dziecka...") a jeszcze jako powod zwolnienia podaje ze ja o to oskarżyłam. Niesłusznie kierowałam oskarżenia o kradziez. Sama się tym wkopała bo w opisie dyscyplinarki sama twierdzi, że nie jest to równoznaczne z kradzieżą, na którą mam dowody ze mnie oskarżyła. Chora sytuacja, ta osoba brnie nie wiadomo w co.
Witam Serdecznie, W nawiązaniu do Państwa ogłoszenia. Specjalizujemy się w doradztwie prawnym, w tym w sprawach dotyczących mobbingu, nieuczciwego rozwiązania umowy oraz ochrony praw pracowników, szczególnie w sytuacjach związanych z ciążą. Państwa sprawa wydaje się mieć solidne podstawy do działań prawnych, zwłaszcza w kontekście nagrań i innych dowodów. Prosimy nie zwlekać z działaniem – odwołanie od dyscyplinarnego rozwiązania umowy wymaga przestrzegania określonych terminów. W razie wątpliwości zapraszamy na wiadomość Priv lub na naszą stronę lub bloga: https://prawnyblog.pl/. Pozdrawiam, Kancelaria Prawna LEGATO https://www.kancelaria-legato.pl/
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.