Pytanie z dnia 02 lipca
Od 01.10.2022 jestem zatrudniona na czas nieokreślony na pół etatu, mała firma rodzinna. W dniu 31.08.2023 rozwiązałam umowę na dwa tygodnie bo miałam wyjechać na kontrakt za granicę. Kontrakt nie wypalił i zostałam z powrotem zatrudniona po dwóch tygodniach i została mi nieznacznie podniesiona pensja. Wszystkie składki do ZUS były opłacane regularnie. Zaszłam w ciążę 07.06.2023 i w 20.02.2024 urodziłam dziecko. Całą ciążę pracowałam. Złożyłam wniosek o macierzyński i ZUS liczył i liczył po 2 miesiącach dostałam telefon od ZUS że daty się we wniosku ZAM nie zgadzają ( długość macierzyńskiego) i trzeba poprawić i że niebawem powinnam dostać pieniądze. i nagle po 2 kolejnych miesiącach dostałam pismo że chce wyłudzić pieniądze ponieważ pracodawca nie złożył dodatkowych dokumentów ( o które nikt wcześniej nie pytał). Od lutego jestem bez grosza z przewlekle chorym dzieckiem leczonym lekiem nierefundowanym przez NFZ, oskarżona o wyłudzenie pieniędzy. Moglam się strać o kosiniakowe gdybym znała stanowisko Zusu wcześniej ale to już przepadło bo wniosek trzeba złożyć do 3 miesięcy po porodzie. Proszę o pomoc.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.