Od 2008 roku mieszkałem razen z konkubiną. w 2009 roku urodziła się nam córka. W 2010 kupiliśmy za kredyt konkubiny dom, gdzie razem mieszkaliśmy. Wszystkie moje oszczedności jak również bieżące środki z wykonywanej pracy zawodowej przeznaczałem na wykończenie domu oraz utrzymanie dziecka. Większośc pracy wykonywałem sam osobiście. W 2013 roku urodził się syn. Konkubina spłacała kredyt, ja ponosiłem inne opłaty oraz robiłem zakupy dla całej rodziny (oprócz nas mieszkały syn i córka konkubiny z małżeństwa) przeznaczając wszystkie środki pieniążne, którymi dysponowałem. W ostatnich 2 latach konubina 3 krotnie "zmuszała" mnie do opuszczania domu w asyście policji pod pretekstem wszczynania awantur. W połowie października 2015 po raz kolejny wezwała patrol policji, która poprosiła mnie o opuszczenie domu. Od tego czasu wynajmuje pokój i nie mieszkam z tą osoba. Ostatnio otrzymałem korespondencję od komornika o zajęciu wynagrodzenia oraz o blokadzie konta bankowego celem zaspokojenia potrzeb dzieci (alimenty) oraz spłatę zaległości od 01.08.2013 roku. Jak się okazało było to na podstawie wyroku zaocznego wydanego przez Sąd rodzinny w 2014 roku, o którym nie wiedziałem.
Pytanie: W jaki sposób udowodnić, że przez cały czas mieszkając pod jednym dachem łożyłem na utrzymanie dzieci, aby anulować wyliczone przez komornika zaległości od 01.08.2013 do października 2015?