Od 5 lat jestem pracownikiem tej samej firmy z umowa na czas nieokreślony. Od listopada będę przebywać na zwolnieniu lekarskim, ponieważ jestem w 7 miesiącu ciąży. W ubiegłym tygodniu kadrowa poinformowała mnie, że nie wykorzystałam jeszcze 15 dni urlopu wypoczynkowego. Nie zdążę juz skorzystać z urlopu, terkin porodu jest przewidziany na 20 stycznia 2018. Wroce do pracy w 2019 roku, czy w zaistniałej sytuacji pracodawca powinien wypłacić mi ekwiwalent pieniężny? Czy ten urlop będę mogła wykorzystać po powrocie do pracy ?? A co w sytuacji gdy przez rok mojej nieobecności firma przestanie istnieć ?