Pytanie z dnia 27 listopada 2017

Od sierpnia 2015 roku wynajmuję wraz z narzeczoną mieszkanie. Niedawno w mieszkaniu pojawiła się wilgoć w dwóch miejscach (w łazience i dużym pokoju przy oknie balkonowym). Poinformowałem mailowo o tym fakcie właścicielkę mieszkania. Zleciła ona wizytę pracownika spółdzielni w celu oceny zawilgocenia w dużym pokoju – pracownik stwierdził, że parapet jest nieszczelny i zauważył zbierającą się wodę w oknie (przeszedł o godzinie 8 rano – przy dużej różnicy temperatur pojawia się para na oknach a następnie się skrapla – jest to zjawisko naturalne). Właścicielka na tej podstawie stwierdziła, że powstała wilgoć to efekt naszych zaniedbań z czym się nie zgadzamy. Mieszkanie wietrzymy 2 razy dziennie i używamy grzejników. Z łazienką sprawa wygląda podobnie jesteśmy obarczeni winą za zaistniałą szkodę. Jednak używamy ją zgonie z jej przeznaczeniem (kąpiele, korzystanie z toalety, robienie i suszenie prania – suszarka była zamontowana w momencie wprowadzenia do mieszkania). Mamy podpisaną umowę na czas oznaczony, która nie przewiduje możliwości wcześniejszego wypowiedzenia. Właścicielka na stałe przebywa za granicą i podstawie zdjęć, konsultacji z pracownikiem spółdzielni i naszych rozmów obarczyła nas winą za powstałe szkody. Dodatkowo udzieliła nam pisemnego upomnienia przez email, abyśmy zaczęli używać lokalu zgodnie z przeznaczeniem.
1. Chcielibyśmy wypowiedzieć umowę najmu tak aby nie stracić wpłaconej kaucji i zaliczki na ogrzewanie. Czy jest to możliwe?
2. Kto powinien naprawić powstałą szkodę? W umowie widnieje zapis że za drobne naprawy odpowiada najemca? Jedna nie uważamy że jesteśmy odpowiedzialni za powstałą sytuację.
3. Czy mailowe upomnienie ma w tym przypadku jakąkolwiek moc prawną?

Pozdrawiam.

Dzień dobry, w tej sytuacji należałoby zlecić biegłemu opinię na okoliczność przyczyn zawilgocenia. Od tego jaka jest faktyczna ich przyczyna, zależy dalszy tok postępowania. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu

Odpowiedź nr 1 z dnia 29 listopada 2017 09:15 Zmodyfikowano dnia: 29 listopada 2017 09:15 Obejrzało: 225 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.