Oddałem na gwarancji telefon do naprawy ( problem z wyświetlaczem , gubienie zasięgu itp ) . Po pierwszej naprawie wymieniono oprogramowanie i to operatora PLUS pomimo, że telefon był kupiony bez żadnej aktywacji. Po tygodniu to samo i telefon wrócił na gwarancję . Tym razem stwierdzono , że telefon jest sprawny , chociaż dziwnym trafem oprogramowanie zostało zmienione. Po tygodniu znowu to samo. Do reklamacji dołączyłem film pokazujący usterki telefonu. Po 2 tyg odpowiedź z serwisu : uszkodzenie mechaniczne płyty - naprawa 320 zł.
Wcześniej serwis nie był łaskawy nawet odpisać. Wszystko wygląda na to , że próbują po prostu zrzucić na mnie winę myśląc , że odpuszczę , ponieważ kończy się gwarancja. Z tego co znalazłem to jeśli 3 razy przedmiot trafia na reklamację z powodu tej samej usterki ( gubienie zasięgu ) to mam prawo żądać produktu wolnego od tej wady, natomiast pracownik serwisu poinformował mnie , że mam prawo żądać wymiany jeśli miały miejsce 3 poważne naprawy. Kto ma rację ? Co mogę z tym zrobić ?