Pytanie z dnia 29 marca 2020
Oddałem samochód do blacharza/lakiernika. Umowa tylko słowna na potrzebne naprawy blacharskie przed malowaniem i pomalowanie. Umówiliśmy się na 6000 zł i termin realizacji około 6-8 tygodni.
Minął już 6 miesiąc a samochód stoi rozebrany i obszpachlowany u mechanika i nie widać końca robot bo poprostu warsztat zajmuje się innymi pracami a moim samochodem raz na jakiś czas jeśli nie ma nic innego do roboty. Jakie mam wyjścia w tej sprawie? Co mogę zrobić? Mogę nie zapłacić i zabrać auto do kogoś kto je dokończy? Jak mogę się ubiegać o zdemontowane części które były w aucie a teraz nawet nie wiem gdzie są i jeśli zabiorę auto nie wiem czy zostaną mi oddane.
Proszę o pomoc.
Krzysztof Lange Radca prawny (Od 2004)
Lange Kancelaria Prawna Spółka Partnerska Radcowie Prawni
Dominikańska 9, 87-100 Toruń
Dzień dobry, umowa zawarta nawet w sposób ustny jest ważna. Problemem jednak jest zapewnienie kwestii dowodowych celem dochodzenia swych praw. Warsztat przyjmując Pański samochód w mojej ocenie w zasadzie zobowiązał się do wykonania określonej usługi a zatem w przypadku nienależytego wykonania zlecenia ma Pan prawo odstąpić od umowy (zabrać samochód) i żądać zwrotu zapłaconej ceny a także - w mojej ocenie - przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu lub zapłaty równowartości utraconych części. Jak już wspomniałem na wstępie trudność przedmiotowej sprawy związana jest z kwestiami dowodowymi. W przypadku sporu, to na Panu ciąży obowiązek wykazania istnienia wszystkich przesłanek warunkujących roszczenia a zatem w pierwszej kolejności sugerowałbym wysłać do warsztatu np. pisemny monit to wykonania usługi lub zwrotu pieniędzy. Sugerowałbym również udokumentować stan pojazdu zdjęciami lub postarać się o jakiś świadków, którzy mogliby potwierdzić okoliczności związane ze sprawą.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.