Odpowiedzialność materialna pracownika.

Pracuje na stacji benzynowej. Podczas końca zmiany każdy pracownik liczy pieniądze z utargu ze zmiennikiem. Nastąpiła pomyłka podczas przekazania zmiany, koleżanka z pracy musi zapłacić manko 90 zł, a ja mam natomiast superate 90zl. Kierownik nie chce tego przeksięgować, twierdząc że tylko na naszej stacji dzieją się takie rzeczy i jest cała sytuacja poirytowany. Moje pytanie brzmi następująco, czy jak te pieniądze są i tylko wystarczy zrobić przeksięgowanie, mamy obowiązek przysłowiowa zrzucić się na roszczenia dla firmy pomimo iż błąd nastąpił z przyczyn niezależnych od nas.