odpowiedzialność sprzedawcy za wady ukryte auta

Pytanie z dnia 02 marca 2019

Witam. Sprzedałem pojazd 2dni temu tj. 28.02 mianowicie, audi 80 b3 91r. produkcji, samochód sprzedałem za 2000zł, samochód osobiście wiozłem 360km w jedną stronę pod dom kupującego za cenę paliwa ze względu na rzekomy brak dojazdu. W samochodzie sporo części było wymienionych, samochód był w 100% sprawny w momencie którym go oddawałem kupującemu. Przed podpisaniem umowy kupna/sprzedaży, przyszły właściciel przejechał się samochodem oraz podczas mojej obecności podjechał autem na przegląd w celu sprawdzenia zawieszenia, diagnosta poinformował, że w zawieszeniu nie ma żadnych luzów i, że do zrobienia będzie układ hamulcowy. Przyszły właściciel jeszcze oglądał samochód i zauważył, że nie działa zapalniczka w samochodzie i kilka mniej ważnych rzeczy, mimo to kupujący zdecydował się podpisać umowę na której z tyłu widział dopis, że gotówką płaci część oraz przelewem brakującą kwotę ponieważ rzekomo nie miał przy sobie na tyle gotówki. Po 2dniach od sprzedaży samochodu tj. 02.02.2019r. kupujący skontaktował się ze mną, że był u mechanika i, że do zrobienia jest skrzynia biegów, pocąca się miska olejowa i kilka mniej ważnych rzeczy, grozi sądem jeśli się nie dogadamy, oczekuje zapłaty za naprawę rzekomych wad o których nie miałem pojęcia podczas sprzedaży i w momencie podpisywania umowy samochód był sprawny. Kupujący również grozi, że będę ponosił wszelkie koszty sprawy sądowej jeśli się nie dogadamy oraz, że jeśli nie chcę bym trafił do sądu to mam osobiście odebrać pojazd w innej sytuacji mówi, że będzie wzywał policję i rzeczoznawcę i, że nie przeleje mi pozostałej kwoty która była ustalona ze względu na to, że samochód chce oddać. Dodam jeszcze, że w dniu który kupił samochód, pisał mi wiadomości, że cytuję "Ale samochód jeździ jak by miał ze 120koni, normalnie z pisków jak wystartowaliśmy to ją ciągnęło ze 20metrów" . Obawiam się, że samochód nie będzie w takim stanie jakim go sprzedawałem. Chciałbym uzyskać porady prawniczej odnośnie zaistniałej sytuacji oraz co powinienem zrobić? Pozdrawiam.

Dzień dobry, przede wszystkim powinien się Pan jak najszybciej ustosunkować do roszczeń kupującego- najlepiej na piśmie. Należy wskazać czy uznaje je Pan za zasadne, czy nie. Oczywiście dla pełnej analizy konieczne jest zapoznanie się z umową sprzedaży, niemniej z powyższego opisu wynika, że roszczenia kupującego najpewniej będą bezpodstawne. Jeśli potrzebuje Pan pomocy w sporządzeniu pisma, zapraszam do kontaktu z kancelarią pod adresem: adwokat@kancelariaulewicz.pl Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 4 marca 2019 16:08 Zmodyfikowano dnia: 4 marca 2019 16:08 Obejrzało: 472 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Szanowny Panie. Ciężko udzielić definitywnej odpowiedzi ale nie bardzo wyobrażam sobie aby miał Pan płacić za naprawy auta, które zostało sprzedane za cenę usługi wymiany sprzęgła. Powiem wręcz, że chciałbym zobaczyć minę Policjantów, którzy do takiej sprawy "oszustwa" zostaliby wezwani. W mojej ocenie w ogóle nie wiadomo czy usterki nie zostały wymyślone. Jak można bowiem nie zobaczyć wycieków oleju, jeżeli auto przejechało 360 km. Zresztą w mojej ocenie nie sposób oczekiwać od auta 27 letniego, że takich usterek by nie miało. Ponadto nie wiadomo co ze skrzynią biegów jest do zrobienia. Ponieważ znowu - skrzynia biegów w 27 letnim aucie prawdopodobnie już była w całości wymieniona. Generalnie ja odczuwam tą sytuację tak jakby to od Pan chciano wyłudzić pieniądze. W mojej ocenie to Pan mógłby złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub iść do Sadu z pozwem o zapłatę reszty kwoty. Oczywiście w sprawie jest inny problem - wartość ekonomiczna całego samochodu jest dosyć niewielka a w sprawie opinie biegłych będą prawdopodobnie więcej kosztować. Kończąc powyższe rozważania sugeruję skontaktować się z kupującym i dowiedzieć się czego żąda - nie wiem ile miał Panu dopłacić ale zakładam, że zaproponuje, że nie będzie mieć do Pana pretensji jak nie będzie musiał dopłacać reszty kwoty.

Odpowiedź nr 2 z dnia 4 marca 2019 21:14 Zmodyfikowano dnia: 4 marca 2019 21:14 Obejrzało: 468 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.