Odstąpienie od umowy kupna lub usunięcie wad.

Dzień dobry,

jaka jest szansa państwa zdaniem na to żeby sprzedający usunął wady lub mógłbym odstąpić od umowy? Z góry dziękuję za odpowiedź

22.12.21 umówilem się wraz z partnerką oraz znajomym na oględziny auta ford mondeo które znaleźlismy w ogłoszeniu internetowym.Właściciel poinformowal że auto nie ma przeglądu i podjedzie na stację kontroli pojazdów żeby wykonać nowe badanie techniczne auta.Podjechalismy rownież we wskazane miejsce.Na miejscu diagnosta stwierdzil że auto nie otrzyma pozytywnej oceny ponieważ "kopci niesmaowicie czarnym dymem"i napewno badanie na zawartość spalin będzie negatywne.Byliśmy 15 min przed zamknięciem stacji diagnostycznej dlatego umówilismy się na następny dzień.Nastepnego dnia pomiary na zawartość spalin wykazały 3 krotne przekroczenie normy spalin(norma 1,4 a wynik wykazal 4,03) oraz drobne wycieki z silnika.Diagnosta nakazal usunięcie usterek.Właściciel pojazdu za wszelka cenę próbowal uzyskać wynik pozytywny badania technicznego i pojechał na inną stację diagnostyczną gdzie rowniż zostal odesłany z kwitkiem.Na następny dzień dowiedziałem się że usterka zostala usunięta i samochód otrzymał pozytywny wynik badania technicznego.Otrzymałem potwierdzenie o wymianie uszczelek kolektora ssącego oraz czyszczeniu zaworu EGR.W rzeczywistości EGR został tylko zaślepiony blaszką która jest do tej pory.Sprzedający przed zakupem poinformowal mnie że samochód był rzekomo parę miesięcy nieużywany dlatego kopcił ale żadnych problemow z nim nie było na co mam świadków.Tuż po zakupie auta za kwotę 5000zł dowiedziałem się ze lewy przód samochodu jak i tylna klapa były wymieniane.Były to podobno drobne wgniecenia.31.01.22 jadąc autostradą,poczułem brak mocy,zapaliła się kontrolka świec żarowych tzw sprężynka.Samochód zgasł a ja zjechałem na pobocze.Pomoc drogowa zholowala samochód w wyznaczone przeze mnie miejsce.Po urlopie oddałem samochód do sprawdzenia.23.02.22 mechanik stwierdził uszkodzenie wszystkich wtryskow(opiłki na wtryskach), opiłkowanie pompy wysokiego cisnienia,opiłki widoczne były w całym układzie wtryskowym. Autem przejechałem 2900km. Nie ma realnych szans żeby w tak krotkim czasie,po przejechaniu raptem 2900km wszystkie wtryskiwacze uległy uszkodzeniu jak i pompa wysokiego ciśnienia zaczęła mocno opiłkować.Uważam,że jestem ofiarą oszustwa i sprzedający doskonale wiedział,że auto w momencie sprzedaży ma ukryte wady o których mnie nie poinformował.Mechanik stwierdził również niechlujne prace naprawcze wtryskiwaczy.25.01.22 jechalem z rodziną ok 500km.Co by sie stało jakby na odludnym odcinku, gdzie temperatura na zewnatrz wynosila -8 stopni, auto sie zepsuło a ja jechalem z dwojką dzieci.Poprzedni właściciel użytkował samochód 11 lat i napewno wiedział co się z nim dzieje. Chciałbym żeby sprzedający usunął ukryte wady lub odstąpić od umowy,zwrócić samochód i otrzymać z powrotem pieniążki które zapłaciłem za auto plus zwrot kosztów mechanika 950zł.Zastanawiam się również nad zawiadomieniem o popełnieniu przestepstwa z art.286 k.k .Dodatkowo zostałem oszukany przez sprzedającego poprzez:
-Zawór Egr nie został oczyszczony jak to widnieje na rachunku, tylko zaślepiony blaszką która dalej tam jest.
-przód samochodu pochodzi ze starszego modelu Forda poprzez inną belkę do której mocuje się ucho holownicze.(Ucho które posiadam pasuje tylko na tył samochodu, na przód jest za krótkie)konsultowalem to również z serwisem Forda i poinformowano mnie że te samo ucho holownicze pasuje na przód i tył.