odszkodowanie
Pytanie z dnia 27 lutego 2019
Dzień dobry. 4 tygodnie temu moja dziewczyna rozpoczęła pracę w salonie masażu, zarówno wykonując masaże (nie erotyczne), jak i odbierając telefony i umawiając klientów. Kilka dni temu zorientowałem się, że jej faktyczna praca polega na uprawieniu seksu za pieniądze. Poprosiłem kolegę, aby umówił się z nią, kupiłem okulary z kamerą i mikrofonem i całe spotkanie nagrałem. Po pokazaniu tego nagrania dziewczynie, przyznała się ,że rzeczywiście tak to wyglądało - jej szef/alfons/sutener namawiał ją do seksu za pieniądze, aż w końcy się skusiła. Kasą dzielili się po połowie (po 150 zł), on wynajmował jej mieszkanie, załatwał prezerwatywy i klientów. W mojej opini jest to sutenerstwo. Moje pytanie dotyczy jednak czegoś innego - sytuacja ta zniszczyła moją rodzinę, z tą dziewczyną już nigdy więcej nie będę, mamy razem dziecko, które będzie wychowywane tylko przez 1 rodzica - ucierpiało dobro osobiste, mir rodzinny, przyszłość dziecka. 2 osoby byłyby w stanie zeznawać, że rzeczywiście dochodziło tam do zachęcania do prostytucji. Czy mogę domagać się odszkodowania od "alfonsa" za zniszczenie rodziny? O jaką kwotę mogę wnosić? Czy mogę zacząć od etapu polubownego i zwykłej rozmowy czy powinno się to od razu odbyć oficjalnym zawiadomieniem z kancelarii prawnej. Dziękuję, Maciej.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.