odszkodowanie za leczenie,pogryzienie przez psa

Witam serdecznie , sprawa wygląda następującą spacerowalismy z narzeczonym po osiedlu w kierunku sklepu mamy psa mieszanca w typie pitbula masz pies zawsze na spacerach ma smycz oraz kaganiec wychodząc z sklepu daliśmy psu się napić wody i kaganiec został zdjęty , w tym momencie podlecial pies york i zaczął ujadac na naszego atakując go pies był bez smyczy A właściciel chłopczyk około lat 10 /12 pojawił się dopiero po dluzszej chwili gdy tamten pies zaczął atakować naszego odciagalismy Ale niestety nasza sunia ugryzla mniejszego psa podczas próby rozdzielenia rodzice chłopca chcieli abyśmy potwierdzili że pies jest szczepiony na wścieklizne więc taka informacje od nas otrzymali z potwierdzeniem w książeczce, teraz rzadaja od nas kwoty 250 zł za leczenie i straszą sądem co w takiej sytuacji nie czujemy się winni sytuacji rozumiemy że nasz pies jest dużo silniejszy i większy Ale gdzie obowiązek chodzenia na smyczy gdyby pies nie był spuszczony samowolnie bez opieki nic takiego by się nie wydarzyło nasz pies się bronił oraz stawał w naszej obronie bo pies szczeka zarówno na nas jak i atakowal psa