odszkodowanie za pobicie

Witam. Prosze bardzo o porade w sprawie. Moj wujek pracujacy w Belgii zostal w sierpniu ub. roku pobity przez obywatela Polski z ktorym wczesniej pracowal i u ktorego rzekomo mial dlug. Osoba ta byla pod wplywem alkoholu. Wujek nie zglosil sprawy na policj w Belgii. Dzien po pobiciu wrocil do Polski gdzie udal sie do lekarza i zglosil sprawe na policji. Okazalo sie ze ma zlamane 2 zebra i reke w 3 miejscach. Dostal zwolnienie lekarskie do konca stycznia tego roku. Swiadkowie odmawiaja zlozenia zeznan gdyz sa zastraszani. Zeznala tylko jedna osoba ktorej jeden ze swiadkow opowiedzial o zajsciu. Nie jest jednak ona bezposrednim swiadkiem zajscia. Kilka dni temu wujek otrzymal pismo z prokuratury informujace go o zawieszeniu sledztwa na czas ustalenia przez policje belgijska czy czyn ten jest w Belgii karalny oraz czy zostalo tam wszczete sledztwo w tej sprawie. Czy jesli tak nie jest znaczy to ze sprawa zostanie umorzona? Jakie sa szanse na pomyslne zakonczenie sprawy? Jakie kroki wujek powinien teraz podjac? Czy ma szanse na odszkodowanie (nie wie czy bedzie jeszcze zdolny do pracy)? Dziekuje serdecznie. Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz. Z powazaniem. Karolina