Odszkodowanie ze szpitala za błędne leczenie.

Dzień dobry, chciałam się państwa poradzić I prosić o pomoc, ponieważ nie wiem już co dalej robić. W 2015 r miałam zrobioną operacje kolana, dosyć skomplikowaną, miałam włożone śruby. Po kilku miesiącach kazano mi zgłosić się na wyjecie zespolenie, co oczywiście zrobiłam. Mianowicie do czego zmierzam, na wszystkich przeswietlenia, badaniach jakie miałam wykonane od razu po zabiegu, wyszło, że wszystko jest w porządku, wszystko zostało usunięte, co mam napisane w dokumentach. W marcu tego roku, bardzo zaczęło mi dokuczac to kolano, co utrudnia mi bardzo w życiu codziennym, pracy, odczuwam ogromny ból przy jak najmniejszych ruchach. Udałam się do szpitala na badania, żeby zobaczyć co się dzieje, okazało się, że została śruba, która lekarzom pękła podczas usuwania jej. Nikt mnie o tym po zabiegu nie poinformował, w dokumentach dalej miałam informacje że wszystko jest dobrze, że brak jakichkolwiek ciał obcych w noce. Jestem zalamana, ponieważ przez ten odlamek sruby, mam problemy nawet i z chłodzeniem, uważam że jestem przez to już osobą nienadajaco się do większość podstawowych czynności. Ponowne leczenie jest bardzo kosztowne, na co mnie nie stać, jestem osobą młodą, mam 20 lat, I nie chce do końca życia być na utrzymaniu rodziców, ponieważ przez błąd lekarzy nie mam możliwość całkowicie normalnie funkcjonować. Teraz moje pytanie, czy jest jakakolwiek szansa abym mogła dostać jakieś odszkodowanie od szpitala, za błąd lekarzy, tak aby chociaż w jakimś stopniu pokryć koszty leczenia? Jeśli tak to w jaki sposób mam się za to zabrać? Wszystkie dokumenty mam, badania z tamtego okresu gdzie jest ukryta ta śruba i badania gdzie wyszło że jest, oczywiście mam