odszkodowanie,zadośćuczynienie,

Dobry wieczór, w sierpniu moja małoletnia coreczka (2lata) potknęła sie o wystający chodnik i otarła o śmietnik dużej firmy zajmującej sie odpadami oraz dbaniem o śmietniki. Śmietnik ten sie na nią otworzył i zranił jej palec. Śmietnik otworzył sir bo był zle zabezpieczony, wiele razu był otwarty z powodu przepełnienia bo zapięcie nie trzymało jak powinno, był stary i popsuty. Córkę kosztowało to wiele cierpienia i stracie 3 tyg wakacji. Wystosowałam pismo do firmy z prośba o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Firma zrzuciła ta sprawę do kancelarii i na TU, które po trzech miesiącach odmówiło odszkodowania z powodu braku przedłożenia dokumentów przez Ubezpieczonego ( firmę od śmietnika) firma od śmietnika nie poczuwa sie do odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie. Mimo tego, ze od razu wymienili śmietnik na nowy co tylko utwierdza w przekonaniu ze poprzedni nie powinien sie otworzyć. Czy w tej sytuacji jeśli złoże sprawę do sadu to wystąpić przeciwko Tu czy bezpośrednio przeciwko firmie od śmietnika, która dopuściła sie zaniedbania? Jakie kroki najlepiej podjąć w tej sytuacji? Została juz tylko droga sądowa..