Odwołanie od dyscyplinarki przez SP.

Witam. Jestem kierowcą zawodowym pracującym na terenie UE w podwójnej obsadzie. W zeszłym tygodniu mieliśmy wykonać kurs do Holandii gdzie mieliśmy zmienić naczepy i udać się z materiałem na budowę. Po rozładunku materiału mieliśmy wrócić do polski bez ładunku. Aby upewnić się czy plany w firmie się nie zmieniły ( co często się zdarzało ) postanowiliśmy zadzwonić. Nikt z firmy nie odbierał telefonów i nie oddzwaniał (szef ani sekretarka ) więc kierowaliśmy się w stronę kraju. Po wjechaniu na teren Niemiec otrzymaliśmy informacje że mamy się wrócić po towar do siedziby firmy w Holandii. Z racji tego iż zabrakło by nam czasu pracy aby dojechać na sobotę do domu postanowiliśmy nie wracać się. Podczas rozmowy telefonicznej z szefem tłumaczyliśmy mu że od rana próbowaliśmy się dodzwonić aby uzyskać jakiekolwiek informacje a nikt nie odbierał ani nie oddzwaniał lecz nic to nie dało. Wbrew temu co powiedział szef nie zawróciliśmy. Otrzymałem z firmy „Rozwiązanie umowy o prace bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych” Dodam jeszcze że drugi kierowca który jechał razem ze mną pracuje do dziś i wobec niego nie zostały wyciągnięte żadne konsekwencje. Pytanie moje zatem brzmi czy szef mógł wystawić mi tzw. Dyscyplinarkę i czy warto było by się od tego odwołać w sądzie pracy. Pozdrawiam Piotr