Odwołanie od zwolnienia dyscyplinarnego.

Dzień dobry,
W firmie w której pracowałam pracodawcy wykorzystywali mobbing. Darmowe nadgodziny, praca na dwa stanowiska bez przeszkolenia a w przypadkach w których człowiek popełnił błąd dywanik i nieprzyjemna rozmowa. Pracowałam tak prawie dwa lata aż w końcu się poddałam. Złożyłam wypowiedzenie za porozumieniem stron. Chciałam kontynuować pracę na okresie wypowiedzenia 1 miesiąc, ale niestety komentarze których musiałam się nasłuchać i traktowanie mnie sprawiło, że wylądowałam u psychiatry. Ten wypisał mi na czas wypowiedzenia zwolnienie chorobowe. Tego samego dnia udałam się do pracy po moje rzeczy. Posprzątałam w szafkach oraz usunęłam pliki z komputera, które tworzyłam na szablonach od Pani Kierownik. Chciałam raz na zawsze posprzątać zamknąć etap żeby nie musieć tam już wracać. Dnia 08.03.2020 otrzymałam listem poleconym zwolnienie dyscyplinarne. W uzasadnieniu podano mi naruszenie obowiązków pracowniczych. Pisząc "swoim działaniem doprowadziła Pani do sytuacji, w której pracodawca zmuszony jest odtwarzać dane oraz brakuje jakiejkolwiek dokumentacji pozwalającej na kontynuowanie Pani obowiązków przez inną osobę". Z czym się absolutnie nie zgadzam. Wszystkie programy, licencje zostały na laptopie służbowym. Moje pliki miała również na bieżąco moja Pani kierownik. To właśnie od niej je otrzymałam i poszczególne co miesiąc były jej również wysyłane mailowo. Działałam w stanie silnego stresu i chciałam mieć w tej firmie wszystko zamknięte. Czy jest szansa na odwołanie się od zwolnienia dyscyplinarnego w sądzie pracy? Czy mam jakieś szanse na wygraną? Bardzo proszę o pomoc.