odwołanie,windykacja,nakaz zapłaty

Pytanie z dnia 19 lutego 2019

Mam zaległość z tytułu niesplaconej pożyczki. Wierzyciel nie wyraził zgody na spłatę zadłużenia w ratach. Sprawę przejęła kancelaria prawna. Dostałam w 2016 r. Nakaz zapłaty z Sadu w Lublinie. Złożyłam zarzut podając ze spłacam zaległość w ratach i nie mam możliwości spłaty jednorazowej zadłużenia. Sąd Rejonowy wydał wyrok w którym nie przychylił się do rozłożenia na raty zadłużenia. Kancelaria złożyła apelacje odwołując się od wysokości zasadzonych kosztów procesowych. Na początku lutego 2019 otrzymałam wyrok z sadu apelacyjnego obciążających mnie kosztami w kwocie 3900 zł. Przez czas trwania sprawy splacilam ponad połowę zadłużenia. Wyrok sądu rejonowego jest na kwotę nie uwzględniająca wpłaconych przeze mnie kwot. Co mogę zrobić? Czy wyrok sądu rejonowego jest prawomocny? Ja go nie otrzymałam. Czy mogę się odwołać z uwagi na kwotę zobowiązania nie uwzględniająca wpłaconych przeze mnie wpłat?

Z opisanej sytuacji wynika, iż wyrok jest prawomocny. Spłacone kwoty natomiast powinny zostać uwzględnione przez wierzyciela jeżeli odda sprawę do komornika. Nawiązując do prawomocności wyroku to wyroki prawie nigdy nie są wysyłane pocztą i samemu trzeba złożyć wniosek o doręczenie wyroku. W mojej ocenie najlepiej aby skontaktował się Pan z wierzycielem i ustalił z nim jaka kwota została do spłaty i czy odda sprawę do komornika. Jeżeli odda to we wniosku powinien uwzględnić Pana wpłaty. Jeżeli nie uwzględnił by to wtedy należałoby wnieść zażalenia na klauzulę lub jeżeli nie zdążymy to powództwo przeciwegzekucyjne.

Odpowiedź nr 1 z dnia 20 lutego 2019 09:08 Zmodyfikowano dnia: 20 lutego 2019 09:08 Obejrzało: 291 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.