Ofiara mobbingu w pracy.

Dzień dobry, Z racji tego, że jest pani zatrudniona na podstawie umowy zlecenia w grę nie wchodzą przepisy dotyczące mobbingu. Sytuacja ulegnie zmianie jeżeli zostanie przesądzone, że pani umowa to tak naprawę umowa o pracę. Jako zleceniobiorcy w opisanej sytuacji przysługują pani natomiast roszczenia wynikające z kodeksu cywilnego, wynikające z naruszenia dóbr osobistych.

Dzień dobry, jeśli Pani pracę można by było zakwalifikować jako pracę na podstawie umowy o pracę to trzeba zacząć z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy. Potem można wystąpić z roszczeniami z tytułu mobbingu, ale to też wymagałoby udania się do sądu. Dobrowolnie ze zleceniodawcą nic się nie ugra raczej - nikt się nie przyzna z własnej woli, że w danej firmie jest mobbing. Można rozważyć jeszcze inną drogę: wezwanie tej osoby do zaprzestania naruszania Pani dóbr osobistych, np. dobrego imienia, godności, postrzegania Pani jako osoby godnej zaufania, należycie wypełniającej swoje obowiązki. Adw. Elżbieta Walczak