Pytanie z dnia 13 sierpnia 2015
Ojciec malego nie uznał go za swojego i prawdopodobnie uciekł za granice wogole to sie ukrywa bo z tego co wiem to go Policja szuka. No ma nie ciekawa przeszłość. Dalam sprawe do sadu i czekam za listem,mam wogole jakies szanse uzyskac alimenty i pozbawic go praw rodzicielskich? Wogole sie małym nie interesuje.Dziekuje za odpowiedz.
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Najpierw musi dojść do uznania dziecka lub wydania orzeczenia przez sąd, że jest on ojcem. Dopiero wtedy alimenty zostaną zasądzone. Sąd może też pozbawić ojca praw rodzicielskich, jeśli nie interesuje się losem dziecka, ale na tym etapie trudno to przesądzać. Może jeszcze się objawi na rozprawie, odnajdzie w sobie uczucia rodzicielskie i będzie chciał mieć kontakt z dzieckiem.
Podziękowałeś prawnikowi
Użytkownik
Watpie w to coś że nagle będzie dobrym ojcem. Od 10 miesięcy wogole się nim nie interesuje Sąd mi już odrzucił pozwe ponieważ nie ma aktualnego adresu zameldowania jego tylko problem jest taki że on nie ma zameldowania na dowodzie. Byłam u radcy prawnego i powiedział mi że będę miała z tym duże problemy. Ponieważ nie uznał małego i że nie znam jego adresu zameldowania. Jeżeli sąd wyda wyrok o uznanie ojcostwa a on się nie wstawi to będę musiała mieć jakich świadków żeby potwierdzili nasze bycie razem?
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Przydaliby się jacyś świadkowie lub inne dowody (zdjęcia, filmy, sms, maile), że byli Państwo razem i jego ojcostwo jest prawdopodobne. Może wie Pani gdzie się leczył i mieliby tam dokumentację medyczną z oznaczeniem jego grupy krwi. To już pozwala na stwierdzenie czy w ogóle jest możliwe jego ojcostwo.
Podziękowałeś prawnikowi
Użytkownik
Mam wypis z szpitala bo jak mieszkalismy razem u mnie znaczy się u moich rodziców dostał silnego ataku duszności i pojechalismy na pogotowie. On powinien mieć całą kartę zdrowie u siebie to znaczy w Poznaniu. Radca jeszcze mówił że w razie czego będzie potrzebny taki aktu że on po tym adresem co pisalam w pozwie nie mieszka?
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.