Pytanie z dnia 25 października 2021
Ojciec pochował swojego dorosłego syna w nowym grobie ponosząc wszystkie opłaty związane z pogrzebem i pomnikiem.Zmarły syn był rozwiedziony,nieletnie dziecko.Ojciec który pochował syna był prawdopodobnie dysponentem grobu choć nie wykluczam rodzeństwa zmarłego. Ojciec zmarł po 2 latach.Jego córki a siostry zmarłego brata za zgodą zarządcy pochowały w grobie brata dziecko po upływie 10 lat od pierwszego pochówku /tradycyjne bez urny/nie zapytały o zgodę pełnoletnie dziecko brata.Nie minęło 20 lat więc rodzice dziecka nie mogli zostać dysponentem grobu brata w chwili pochówku dziecka. Całe rodzeństwo napisało jakieś pismo o pochówek a zarząd się zgodził. Przy pochówku dziecka nie pobrano opłaty za miejsce a po upływie 20 lat rodzice dziecka nie zapłacili za następne 20 lat. Córka zmarłego brata zapłaciła następnie 20 lat.Zarzadca zapewnił córkę że już więcej bez jej zgody nie zostanie naruszony grób jej ojca. Że córka jest dysponentem grobu. Dodatkowo zarządca zaproponował naprawienie szkody czyli przeniesienie dziecka bo wie że rodzeństwo zmarłego brata wprowadziło go w błąd. Córce zmarłego dziecko nie przeszkadza ale całe rodzeństwo bardzo źle się do niej odnosi dlatego córka nie chce by ktokolwiek był dochowany do grobu jej ojca.Jednakże czy istnieje prawdopodobieństwo że rodzice dziecka będą chcieli być tam pochowani. Dbają o grób i bywają częściej na cmentarzu niz córka zmarłego brata ale to wynika z tego że córka mieszka w innym miejscu i bywa sporadycznie na cmentarzu. Rodzice pochowanego dziecka ponieśli poza kosztami pogrzebu dziecka koszt rozbiórki i złożenia istniejącego pomnika. Dołożyli tablice dla dziecka. Czy córka może spać spokojnie nie martwiąc się o grób ojca. Pytanie może zostać upublicznione bo może nie tylko ja mam taki problem
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.