Okres wypowiedzenia umowy o pracę.

Witam. Pracowałam w pewnym miejscu na umowę o pracę podpisywaną na rok, odnawianą z końcem roku. Kilka miesięcy temu zmienili się właściciele firmy w której pracowałam. Z dniem 31.12 tego roku umowa wygasła. Dwa dni przed jej końcem zostałam poinformowana przez dyrektora, że mam napisać wypowiedzenie za porozumieniem stron. Nie zrobiłam tego, bo coś mi tu nie grało, a dyrektor zbył mnie mówiąc, że "kadry o to prosiły". Ostatniego dnia pracy zabrałam swoje rzeczy i oddałam wszystkie należące do firmy. W nowym roku zaczęłam dostawać wiadomości, że mam napisać wypowiedzenie z datą wsteczne i jak najszybciej je dostarczyć inaczej nie dostanę zaświadczenia z pracy. Zaczęłam czytać na ten temat. Pracuję tam ponad 33 miesiące na terminowe umowy o pracę. Jeśli dobrze rozumiem to przeszłam teraz na umowę bezterminową. Nie wiem co zrobić w danej sytuacji, żeby rozegrać to bezpiecznie, tak aby nie mogli obrócić tej sytuacji przeciwko mnie. Chcę wrócić do pracy na ten okres trzech miesięcy (okres wypowiedzenia) lub chociaż mieć za ten czas zapłacone. Od kiedy zmieniło się kierownictwo zaczęli ucinać wypłaty, zwalniać wszystkich po kolei i wiele innych rzeczy, przez co obawiam się popełnić jakikolwiek błąd. Czy dobrze zinterpretowałam znalezione informacje? Co powinnam zrobić w tej sytuacji?