opinia prawna

Szanowny Mecenasie

W dniu 12 października 2020r. podpisałam umowę najmu okazjonalnego lokalu mieszkalnego na czas oznaczony do dnia 30 września 2021 r., jednakże 17 grudnia 2020r. Najemca słownie wypowiedział umowę z dniem 30 grudnia 2020r. Z uwagi na przedstawioną przez niego trudna sytuację zdecydowałam się odstąpić od dalszej współpracy. W dniu opróżniania lokalu zdał klucze i podpisał rozwiązanie umowy. Spisaliśmy liczniki i szacunkowo rozliczyliśmy zużycie prądu,  wody ciepłej i zimniej oraz centralnego ogrzewania. To co zostało wyliczone potrąciliśmy z wpłaconej kaucji a pozostałą kwotę w wysokości 363,69 zł. zwróciłam w gotówce. W dniu wczorajszym otrzymałam maila od jego żony,  że bezpodstawnie wykonano odliczenia i powinnam zwrócić mu całość kwoty kaucji tj. 1400 zł. Muszę zaznaczyć,  że on sam wynajmował mieszkanie i oświadczał, że z żoną się rozwodzi.

Teraz targa mną wiele wątpliwości:

- skoro umowa zawarta została na rok bez możliwości wypowiedzenia jej w trakcie trwania umowy przez najemcę (nie wskazano w umowie żadnych przesłanek do rozwiązania umowy przez najemcę) to pomimo zdania kluczy i podpisania protokołu ,  czy jest on zobowiązany do 30 września 2021 r. regulować płatności wskazane w umowie?

- czy mogłam zabezpieczyć zużycia z kaucji - rozliczenia od dostawców będę posiadać dopiero w połowie 2021 r

- co jeśli zabezpieczyłam środki pieniężne tytułem pokrycia kosztów eksploatacji w wyższej kwocie już otrzymam faktury od dostawców?