Opłata za uczelnię.

Pytanie z dnia 27 sierpnia 2020

Dzień dobry, od zeszłego roku jestem słuchaczką na studium grafiki projektowej w ............... Umowę ze szkołą podpisałam na dwa lata, jednak pod koniec pierwszego roku wiadome już było dla całej naszej grupy i wiekszosci wykładowców, ze drugi rok się nie utworzy - byłam jedyną osobą która chciała kontynuować naukę. Na początku sierpnia zadzwoniłam do szkoły z pytaniem o zaliczenie pierwszego roku i certyfikat z racji tego, ze nie odbędzie się drugi rok. Pani sekretarka się oburzyła i w odpowiedzi kilka dni poźniej dostaliśmy pasywnie agresywnego maila od dyrektorki szkoły z informacją, ze drugi rok się odbędzie i ze wszystkich nas obowiązują dalsze płatności. Ponieważ w tym czasie zdążyłam zapisać się na inne studia i ponieważ drugi semestr wyglądał wręcz żałośnie poprosiłam o pismo rozwiązujące umowę. Jest na nim napisane „Dwumiesięczny okres wypowiedzenia podlegający opłacie (z zaokrągleniem w górę do pełnego miesiąca) upływa z końcem miesiąca października. Oświadczam, ze wszystkie ewentualne zaległości finansowe względem WSFoto ureguluję przed końcem okresu wypowiedzenia.”
Terminy płatności rat za najblizsze miesiące to 25 września i 25 października, a to oznaczałoby ze muszę zapłacić prawie 2000 złotych za kolejny rok z którego cały mój rocznik zrezygnował szkole, która w drugim semestrze organizowała w taki sposób zajęcia, ze wiele z nich się nie odbyło, albo odbyło się połowicznie.
Wypowiedzenia jeszcze nie wysłałam.
Czuje się oszukana przez szkołę i źle potraktowana. Czy mogę zrobić coś, żeby nie płacić im tych dwóch ostatnich rat?
Pozdrawiam serdecznie

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.