oszustwo finansowe,pożyczka na osobę trzecią

W toku postępowania na policji przyznałam się . Sprawa dotyczy pożyczki chwilówki która wzięłam na męża w 2015 r. I nie spłacalam jej komornik wszedł mu w tamtym roku na konto i zabrał 5900 zł. Zeznał am ze wzięłam ta pożyczkę żeby utrzymać mieszkanie i dziecko. On wtedy nie pracował a ja wpadłam w długi nie mogłam wziąść na siebie to wzięłam na niego byliśmy wtedy małżeństwem. 2 lata temu zostało umorzone warunkowo postępowanie dotyczące 2 chwilowek które wzięłam na niego i splacilam je. O tej pożyczce niestety w toku wydarzeń zapomniałam i doszło do takiej sytuacji. On od razu poszedł na policje we wrześniu zeszłego roku jak zobaczył ze komornik . wszedł mu na konto. Małżeństwem nie jesteśmy od lutego 2018 r. Chodzi mi o to czy musze stawic sie na sprawe jeśli nie ma na wezwaniu dopisku obecność obowiązkowa? Czy mogę np wysłać do sądu np. pismo żeby wzięli pod uwagę moje zeznania z komendy policji. Jestem w ósmym miesiącu ciąży i jest to dla mnie za duży stres. Czy mogę np napisać w piśmie ze dobrowolnie poddaje się karze bez przeprowadzania postępowania czy coś takiego ?co najlepiej zrobić w tej sytuacji niestety on cały czas się mści pomimo tego że wychowuje naszego syna. On teraz siedzi i pracuje za granicą. Czy rozprawa odbędzie się mimo mojej nieobecności . Jeśli oszustwo zostało dokonane na szkode osoby najbliższej to czy te postępowanie to czy się na wniosek czy z urzędu . Zaznaczam że pracuje w Zusie I jestem ciekawa czy nie powiadomia pracodawcy. Chociaż do tej pory prokuratura nie zawiadomiła o toczącym się postępowaniu