Otrzymałem w prezencie od dziadka 15 lat temu złom złota. Przez lata leżał w szafie czekając na dzień, gdy będę potrzebował większej gotówki. Teraz nadszedł czas, by go sprzedać. Podobno jeśli jako osoba prywatna sprzedaję złom po upływie pół roku od jego nabycia, to nie stanowi to przychodu i nie podlega opodatkowaniu. Ponieważ był to prezent nie posiadam zatem dowodu nabycia, co może być podstawą problemów w razie wezwania przez urząd skarbowy. Może on wówczas przyjąć, że nabyłem ten złom np. miesiąc temu, więc jego sprzedaż dzisiaj stanowi źródło przychodu a ja próbuję uniknąć zapłaty należnego podatku. Jeśli tak to zinterpretują, to ja z przyczyn przedstawionych powyżej nie będę w stanie udowodnić, że jest inaczej i jak podejrzewam będzie to się wiązało z poważnymi konsekwencjami karno – skarbowymi. Kruszec ten jest dziś wart ok. 60000zł.
Moje pytanie zatem brzmi co powinienem zrobić lub jak się zabezpieczyć, by móc bezpiecznie sprzedać to złoto i nie obawiać się bezpodstawnych konsekwencji ze strony urzędu skarbowego?