Pani X została skazana z art. 278 paragraf 1 KK na karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby lat 3. Postanowienie to zostało wydane pod nieobecność Pani X, gdyż w aktach była adnotacja, że nie przebywa pod wskazanym adresem, Postanowienie uprawomocniło się. Pani X dowiedziała się o tam stanie rzeczy i zakwestionowała procedowanie sądu bez jej udziału. Podniosła również,że jej korespondencja została zatrzymana na mocy postanowienia sądu, a ona nie mogła takiego rozstrzygnięcia zaskarżyć.
Czy można rozpatrzyć sprawę bez oskarżonej?
I czy można zaskarżyć decyzje sądu jeśli korespondencja była zatrzymana?