Pytanie z dnia 11 kwietnia
Pewna nauczycielka poszła na policję, bo słyszała od innych nauczycieli i dyrekcji, że rozmawiam o niej, chociaż nie mówiłam w tych rozmowach o niej, tylko o swoich emocjach związanych z nią, nigdy nie o niej, a Ci nauczyciele za każdym razem mówili jej, że ciągle o niej rozmawiam. Była policja u nas niedawno. Nie daje mi to spokoju. Czuję się pokrzywdzona i niesprawiedliwie potraktowana. Nigdy nikomu nic o niej nie mówiłam, opowiadałam tylko o swoich emocjach, a teraz mam policję.
Co ja mogę z tym zrobić?
Barbara Krechowiecka Adwokat (Od 2012)
Kancelaria Adwokacka adwokat Barbara Krechowiecka
Wrocławska 24, 58-200 Dzierżoniów
Mówienie o kimś nie jest zakazane. Co było treścią tych rozmów?
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.