Pytanie z dnia 12 października 2015
Pewnego dnia pani zadzwoniła i zapytała o jakieś majtki za 19,90zł nawet dokładnie nie pamiętam tej rozmowy. Ja jednak żadnej przesyłki nie otrzymałam, a w zamian dostałam wezwanie do zapłaty, próbowałam sie skontaktować z ta firma, aby ich poinformowac, że rzadnej przesyłki nie otrzymałam tam jednak nikt nie odbierał. Potem dostawałam wezwania, że mój dług rośnie i coraz większe kwoty. A ostatnio wydzwania do mnie pan z prywatnego numeru że jak do 19 października nie zapłacę to potroją mi kwotę za odsetki i nie wiem co robić, jak to załatwić, chociaż rzecznik praw konsumenta mówi żeby nie płacić a ja się poprostu boję
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Nie płacić. To naciągacze. Proszę poczytać o tym w internecie. Był też program w Uwadze lub innym programie interwencyjnym w telewizji. Raczej na pewno do sądu nie pójdą. Firma od majtek i firma windykacyjna już zniknęły i nie ma ich pod adresami rejestracyjnymi oraz ich telefony nie odbierają.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.