Pilna sprzedaż mieszkania

Muszę pilnie sprzedać mieszkanie własnościowe, w którym 1/8 udziałów ma moja siostra. Jest ona częściowo ubezwłasnowolniona i przebywa na stałe w DPS w innym województwie. Wniosek o zgodę na sprzedaż powinna złożyć jej kuratorka, jednak nie ma z nią żadnego kontaktu. W DPS, w którym mieszka siostra, dowiedziałam się, że nawet Sąd Rodzinny usiłował się z tą panią skontaktować, jednak bez efektu. Wiem, że pracowała za granicą. Sąd na razie nie ustanowił nowego kuratora, bo poinformowałby o tym DPS i nie wiem czy zamierza to zrobić. W tej chwili w sprawach rodzinnych orzeka tam tylko jeden sędzia, więc wszystko jest spowolnione. Pracownik sądu w rozmowie telefonicznej nie potrafił mi wskazać co w tej sytuacji mogę zrobić. Czy mogę sama złożyć wniosek do sądu o zgodę na sprzedaż tego mieszkania? Po śmierci mamy sama ponoszę związane z nim opłaty, a chcę się przeprowadzić do innej miejscowości. Z przyczyn zdrowotnych i niestabilnej sytuacji życiowej wolałabym nie podejmować się opieki prawnej nad siostrą. Sprzedaż z pozostawieniem współwłaściciela jest trudna i dużo się na tym traci finansowo. Czy sędzia może zgodzić się, żebym to ja sprzedała udział siostry w jej imieniu i przekazała na jej konto kwotę wynikającą z wielkości tego udziału?