Pytanie z dnia 23 lutego 2018

Pisze by pomoc moim starszym i chorym dziadkom obronić się przed krzywdzącymi ich i bezprawnymi działaniami ze strony ich sąsiadów państwa. Sprawa dotyczy bardzo trudnej i złożonej sytuacji, a ja nie mogę spać spokojnie, wiedząc, że dziadkowie u schyłku swojego życia, załamani i dręczeni muszą przechodzić przez taki koszmar. Dziadek przeszedł zawał, babcia ma silne skoki ciśnienia i depresje. Obydwoje dziadkowie mają uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym u schyłku swoich dni.


W czym rzecz:

1. Wtargniecie / napaść na posesje dziadków i zabetonowanie ich własności
Na początku bieżącego roku 2-go i 3-go stycznia mieszkańcy Zwierzyńca, przedsiębiorcy, państwo Bachtowie, wraz ze swoją rodzina wtargnęli na teren posesji moich dziadków przy ulicy Wachniewskiej 5/2 w Zwierzyńcu z ciężkim sprzętem budowlanym, wylewając zaprawę betonowa i zamurowując im drzwi wejściowe, schody, ganek, okienko do kotłowni, studzienkę kanalizacyjna i drogę, uniemożliwiając otworzenie drzwi, wejście i wyjście z domu, bezkarnie niszcząc ich własność. Insynuując i szerząc nieprawdę, że to ich. Spowodowali sytuacje wysokiego zagrożenia życia poprzez potencjalne zatrucie czadem 90 letnim dziadkom, zabrali im najzwyczajniej radość spokojnej starości i niemalże ich wykończyli psychicznie i nerwowo. A sami sprawcy wulgarnie przeklinali, wyśmiewali się z krzywdy bezradnych starszych ludzi. Przede wszystkim jest to przestępstwo, bo jak można wejść na czyjaś posesje i zniszczyć czyjaś własność zalewając betonem. Po drugie (a może i powinno być jako pierwsze) jest to akt przemocy, prześladowania, krzywdzenia i wandalizmu wobec starszych, chorych i bezbronnych już w tym wieku ludzi. Mamy oczywiście wypis z Ksiąg Wieczystych, mapki geodezyjne, notarialny akt własności potwierdzające własność nieruchomości. Poradziłam dziadkom i wujkom, aby złożyli wniosek o podejrzenie popełnienia przestępstwa na Policji i w Prokuraturze. Dodatkowo złożyliśmy wniosek o patronat nad ta sprawa w Ministerstwie Sprawiedliwości. Obecnie czekamy na uzasadnienie Inspekcji Budowlanej o samowoli budowlanej. Jak to wygląda z formalnego i prawnego punktu widzenia, jaki byłby optymalny plan działania i co trzeba jeszcze zrobić, żeby sprawiedliwości stało się zadość? Czy potrzebujemy prawnika, żeby reprezentował nas, czy naszym obrońcą jest Prokuratura? Czy musimy wnisc do Sądu czy zrobi to Prokuratura?


2. Droga konieczna
Państwo B..... są również właścicielami części wielorodzinnej kamienicy sąsiadującej z częścią moich dziadków (którzy tam mieszkają od około 50 lat). Państwo B ......jakieś 15 lat temu bezprawnie zablokowali i odgrodzili całkowicie drogę konieczna, do której prawo dożywotniej służebności nabyli dziadkowie w momencie zakupu swojej nieruchomości i która jest wpisana w Księgi Wieczyste (obecnie służebność drogi koniecznej wygasła na podstawie jej nieużywalności, bo Państwo B.....całkowicie uniemożliwili jej przejście). Droga ta prowadziła od wejścia mieszkania dziadków do drogi gminnej (głównej). Państwo ..... zagrodzili drogę tak, że dziadkowie nie mogli wyjść z domu do ogrodów i budynków gospodarczych i musieli przechodzić wąska ścieżka przez podwórko innego sąsiada pana Henryka D ...... Państwo B.... dostali prawomocny wyrok w tej sprawie nakazujący udostępnienie zablokowanej drogi jako drogi koniecznej, niestety jednak nie dostosowali się do wyroku i nie odblokowali drogi. W 2017 roku ten wyrok w tej samej sprawie sądowej został zmieniony na wyrok całkowicie inny mówiący, że pan B... nie musi odblokowywać drogi i udostępniać jej jako drogi koniecznej, bo służebność tej drogi wygasła. 19 lutego 2018 otrzymaliśmy uzasadnienie odpisu tego prawomocnego wyroku Sądu z dnia 21 grudnia 2017. Załączyłam zeskanowany dokument z własnymi notatkami i pytaniami. Jest to wyrok bardzo stronniczy i krzywdzący moich dziadków. Czy jest to sprawa przekreślona, czy mimo braku prawa skargi kasacyjnej nadal możemy wnieść skargę do Prezesa Sadu Okręgowego lub wyżej czy trzeba zakładać nową sprawę? Jak wygląda prawo skargi nadzwyczajnej i czy jest szansa? A także, czy rzeczywiście jest takie prawo, że nie ma znaczenia czy powodowie utrudniali lub uniemożliwiali przejście drogą konieczną, i czy to po prostu wystarczy, żeby uznać nieużywalność drogi bez względu na okoliczności dlaczego nie była droga używana? Bo dla mnie to brzmi nielogicznie.

Warto wspomnieć, że Państwo B...... nie mieszkają w miejscu całego zdarzenia, nie korzystają z budynku (a zostawili do samoistnego zniszczenia i zawalenia, gdzie spadały z niego cegły, deski, gruz i kapała woda przez dziurawy dach, pomimo że jest to zabytkowy i historyczny budynek). Państwo B...... nie korzystali również z drogi, którą zostawili zarośniętą chwastami, zawaloną gruzem i śmieciami tuż przed wejściem i oknami mieszkania dziadków. Uniemożliwili tym samym przejście, chodzenie do ogródka, przynoszenie opalu i dojazd (chociażby karetki w razie potrzeby). Zablokowali drogę jedynie z czysto złych zamiarów uprzykrzenia dziadkom życia jak również, w celu wykorzystania faktu nieużywalności w kierunku sprawy wygaśnięcia drogi koniecznej. Państwo B ..... zostawili nieremontowany i grożący zawaleniem budynek do samoistnego zawalenia. Po wielu latach zaniedbania ta cześć budynku zgniła i zaczęła się walić. W związku z tym Państwo B ...... dostali nakaz rozbiórki swojej części walącego się budynku z powodu grożącego zawalenia się (a dziadkowie mieszkają za ściana). Budynek rozebrali, przykryli blachą a drogę zostawili zablokowaną tak jak była. Jest to skandal, że Państwo Bachtowie nie respektowali prawomocnego wyroki Sądu nakazującego im udostępnienie drogi moim dziadkom a przeciwnie, zagrodzili ją mimo wszystko a udostępnili tylko klucz do kłódki od ogrodzenia. Klucz od kłódki nic nie dał, bo droga była dalej zagrodzona, zawalona śmieciami i gruzem co tak czy siak uniemożliwiało przejście. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Sądy i Urzędnicy są po stronie krzywdzących a nie pokrzywdzonych starszych bezbronnych ludzi.

3. Media i list-wezwanie od państwa B .......
Nie mogłam milczeć w sytuacji tak wielkiej krzywdy moich dziadków. Zależało mi na upublicznieniu sprawy, żeby cały świat się dowiedział o barbarzyńskich, niedorzecznych i bezprawnych postępowaniach wobec nich. Udostępniłam kilka postów na portalu społecznościowym Facebook (tutaj podaje link do swojej strony Facebook https://www.facebook.com/magda.sitkowska). W związku z tym, państwo B ...... zbulwersowali się, że ich poczynania wychodzą na światło dzienne i zaczęli kontratakować, wysyłając zastraszające karami wiadomości do wszystkich znajomych, którzy polubili lub udostępnili moje posty. Usuwali również wszystkie niewygodne publiczne komentarze i pytania dotyczące zabetonowania moich dziadków. W końcu wysłali do mnie (do Londynu do miejsca pracy) list - wezwanie. Dołączyłam również swoja odpowiedz na wezwanie od państwa Bachtów. Jak ta sprawa wygląda, czy rzeczywiście jest się czego obawiać i czy jest coś co mogłabym lub powinnam jeszcze zrobić w tym kierunku?

Rozesłałam również wiadomość do mediów i między innymi TVP Lublin (Panorama Lubelska i Magazyn Zdarzeń ) oraz TVP Polsat (Interwencja) nagrały materiały o tym incydencie. Kilka gazet również napisało artykuły. Czekamy również na Panią Jaworowicz z programu "Sprawa Dla Reportera" oraz Tygodnik Zamojski.


 Mimo ewidentnej krzywdy moich dziadków wyroki są po stronie państwa B...... Wszyscy urzędnicy w Gminie w Zwierzyńcu nabrali wody w usta, nikt nie chce wyjść tym starszym ludziom, prawdzie i sprawiedliwości na pomoc jak do tej pory. Bardzo proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczna za kontakt i wycenę porad. Posiadam wszystkie zabezpieczone dokumenty, zdjęcia i filmiki, mogę przesłać w każdej chwili.


Serdecznie pozdrawiam i czekam na wieści.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.