Piszę o poradę w związku z nieodebraniem przeze mnie paczki wysłanej za pobraniem.
Zamówiłam u jakiejś osoby przez Facebooka szafę tekstylna w cenie 60 zł. Pani, od której zamawiałam pisała mi na messenger, że będzie to wysłane przez kuriera za pobraniem, w związku z tym łączny koszt to 80 zł. W dniu, w którym miała przyjść do mnie paczka, dostałam SMS od kuriera, że mam zapłacić 100 zł (a nie 80). Napisałam do owej pani, że dlaczego mam płacić 100 zł, skoro mowa była o 80 zł. Odpisala, że to dziwne i że skontaktuje się z szefem, który zmieni kwotę pobraniowa. Okej. Po jakimś czasie zadzwonił kurier z informacją, że ma dla mnie paczkę i mam zapłacić 100 zł. Zdenerwowalam się, bo okazało się, że nie zmienił kwoty. W związku z czym poczułam się oszukana i odmówiłam odebrania paczki. Do owej pani napisałam, że nie jestem już zainteresowana tą szafą, skoro próbowala mnie oszukać. A ona na to że paczka jest w drodze i mam ją odebrać. Na następny dzień znów skontaktował się ze mną kurier, że ma te paczkę dla mnie ze zmieniona kwota już na 80 zł. Ale ja tamtej pani napisałam dzień wcześniej że rezygnuje. I nie odebrałam tej paczki.
Dzisiaj dostałam od niej wiadomośc, że mam przelać im 40 zł na konto do jutra za nieodebranie paczki inaczej sprawa do sądu trafi.
Mało tego, ta pani szantazuje mnie ze opublikuje na Facebooku mój profil z dopiskiem, że jestem naciągaczka : "Pani uważa że będzie bezmyślnie zamawiała przesyłki i ich nie odbierała?? Tu się pani myli ja nie będę płaciła za Pani widzi mi się i poprostu jeżeli pani nie uiści opłaty opublikuje pani profil na FB że jest pani trywialnie mówiąc NACIĄGACZKĄ , że zamawia pani towar i go nie odbiera. Poprostu ostrzege innych sprzedawców przed taką kupujaca."

Sęk w tym, że to ja tutaj poczułam się naciągana i śmiem przypuszczać, że te osoby tak działają, bo zapewne wiele osób machneloby ręką i kupiło towar za te 100 zł. Poza tym towar zamówiłam pod adres, w którym przebywałam w dniu, w którym pierwotnie miała przyjść paczka. Natomiast na drugi dzień, kiedy paczka została ponowiona, mnie już pod tym adresem nie było i nie mogłabym jej odebrać.Proszę mi doradzić, co ja w tej sytuacji mogę zrobić? I czy w ogóle coś, aby nie płacić im tych 40 zł? No i czy ta kobieta ma prawo upubliczniać moje dane?