Pod koniec sierpnia tego roku podpisałam standardową umowę najmu domu na czas określony do dnia 31.08.2016r. z zapisem iż po upływie tego okresu umowa przestaje obowiązywać bez uprzedniego wypowiedzenia. Są również zapisy o rozwiązaniu umowy bez uprzedniego wypowiedzenia, jeżeli Najemca zalega z czynszem, gdy Najemca przez swoje niewłaściwe zachowaniem czyni uciążliwym z innych lokali znajdujących się w ich sąsiedztwie, bądź Najemca dewastuje lokal. Płacę rachunki na czas, dbam o dom, przeprowadzam drobne naprawy. Właściciel domu mieszka za granicą, przed wyjazdem obiecał założenie termostatu, aby kontrolować temperaturę w domu. Niestety piec gazowy znajduje się w jego części domu, do którego dostępu nie mam i nie mogę regulować temperatury w domu, tym samym temperatury na piecu co za tym idzie rachunków za gaz. Po uruchomieniu pieca okazało się, że grzejniki są zapowietrzone, nie działają sprawnie w 100%, natomiast rachunki za gaz za 21 dni opiewają na prawie 500 zł, w czasie gdy temperatury na dworze oscylowały w granicach 10-15 stopni na plusie,. Właścicielowi wielokrotnie monitowałam zapowietrzone grzejniki, jednak byłam zbywana głupimi tekstami, ostatnio nawet właściciel stwierdził, że stwarzam problemy i zastanawia się nad wypowiedzeniem umowy. Moje pytanie brzmi: na jakiej podstawie właściciel może mi wypowiedzieć umowę, jeżeli płacę wszystko regularnie oraz wywiązuję się z warunków umowy, jaki okres wypowiedzenia winien zachować? W załączniku do umowy jest zapis że przedmiotem umowy jest również instalacja CO, jednak dostępu do pieca nie mam. Czy to prawda, ze jeżeli Wynajmujący wypowie mi umowę terminową, to czy w przypadku wynajęcia przeze mnie droższego mieszkania winien mi pokrywać różnicę w czynszu do dnia 31.08.2016r. Czy mogę wystosować oficjalne pismo do właściciela z podaniem ostatecznej daty, aby ktoś pojawił się tutaj odpowietrzył grzejniki i spowodował, aby ten układ działał w pełni ? tym samym wstrzymać na przykład opłatę czynszu lub opłacić go częściowo ?
Dziękuję za pomoc