Podwyższenie alimentów
Pytanie z dnia 20 września 2019
W grudniu mam rozprawę o podwyższnie alimentów. Jestem studentką (zaoczną). Nie moge pracować bo mam dziecko. Jedyne źródło utrzymanie to kosiniakowe i 500+ ( kosiniakowe do stycznia a rozprawa jest w grudniu ;)). Mieszkam z mamą ale nadal jestem z ojcem dziecka - jaki to ma wpływ na rozstrzygniecie mojej sprawy ?
Czy to jest wogole brane pod uwagę ?
boję się ze bedzie cos w stylu; jestescie razem to niech cię utrzymuje
PS. moj oojciec jest bogaty
Izabela Saks Radca prawny (Od 2013)
CONSENSUS Kancelaria Radcy Prawnego
Kopernika 29, I piętro, 10-512 Olsztyn
Liczą się Pani faktyczne dochody na dzień rozprawy i wydatki na dziecko. Można mieszkać razem, ale jak każdy płaci za siebie, a ojciec np. nie dokłada się do wydatków na dziecko, wspólne zamieszkiwanie nie przeszkadza w zasądzeniu od ojca alimentów. Jak mieszka Pani z matką, warto byłoby wskazać czy się Pani dokłada do opłat itp. Jak tata jest zamożny, trzeba ustalić czy dostaje Pani od niego jakieś pieniądze, co i tak do końca nie ma znaczenia w sprawie o alimenty na dziecko, bo ważne są wydatki na dziecko i to, że ojciec musi się dokładać. To, jakich kto ma rodziców, bogatych czy nie, nie jest tutaj priorytetowym zagadnieniem.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.