Podwyższenie alimentów

Pytanie z dnia 20 września 2019

W grudniu mam rozprawę o podwyższnie alimentów. Jestem studentką (zaoczną). Nie moge pracować bo mam dziecko. Jedyne źródło utrzymanie to kosiniakowe i 500+ ( kosiniakowe do stycznia a rozprawa jest w grudniu ;)). Mieszkam z mamą ale nadal jestem z ojcem dziecka - jaki to ma wpływ na rozstrzygniecie mojej sprawy ?
Czy to jest wogole brane pod uwagę ?
boję się ze bedzie cos w stylu; jestescie razem to niech cię utrzymuje
PS. moj oojciec jest bogaty

Liczą się Pani faktyczne dochody na dzień rozprawy i wydatki na dziecko. Można mieszkać razem, ale jak każdy płaci za siebie, a ojciec np. nie dokłada się do wydatków na dziecko, wspólne zamieszkiwanie nie przeszkadza w zasądzeniu od ojca alimentów. Jak mieszka Pani z matką, warto byłoby wskazać czy się Pani dokłada do opłat itp. Jak tata jest zamożny, trzeba ustalić czy dostaje Pani od niego jakieś pieniądze, co i tak do końca nie ma znaczenia w sprawie o alimenty na dziecko, bo ważne są wydatki na dziecko i to, że ojciec musi się dokładać. To, jakich kto ma rodziców, bogatych czy nie, nie jest tutaj priorytetowym zagadnieniem.

Odpowiedź nr 1 z dnia 23 września 2019 12:42 Zmodyfikowano dnia: 23 września 2019 12:42 Obejrzało: 229 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.