podział majątku po rozwodzie

Witam. Postawiłem dom wraz z żoną na działce która dostałem od jej ojca. Nie było to notarialne lecz umowa ustna że to nasze będzie i możemy się stawiać. Wyszło jednak tak że dom postawiony a po 17 latach rozwód. Pięć dni przed planowana pierwsza data rozwody teść żeby uciec z majątkiem swoim jak i moim wszystko przepisał innej swojej córce. Po upływie roku podałem do sądu cywilnego o zwrot kosztów nakładu z kodeksu cywilnego jako o bezpodstawne wzbogacenie się i jak wiadomo podałem ją tą córkę na którą przepisał mój dom i mój dorobek życia. Oczywiście trwa to już ponad rok wszystko ok. W tym tygodniu ma być biegly o wycenę ponieważ sąd na posiedzeniu niejawnym wydał takie postanowienie. Wczoraj dowiedziałem się od mojego prawnika iż tamta strona wystąpiła do sądu o oddalenie bieglego i całości oddalić wszystko bo minął termin ustawowy (jakoś tak) niby miałem na to rok czasu. Tylko że nie mogłem podać wiadomo teścia bo on zbyl na inną osobę. A to inny punkt kodeksu cywilnego. Co robić dalej nie wiem boję się co sąd i jak zareaguje. Świadkowie przesluchani. Biegly powołany a tu oni wyjeżdżają z takim czymś. Aż na samą myśl się serce kraje. Proszę o pomoc. Nie wiem co będzie