Podział majątku po rozwodzie. Kredyt hipoteczny.

9lat temu zawarłem ugodę z byłą żoną w sprawie wspólnego kredytu hipotecznego. W 2013roku spłaciłem ją. Miałem 10lat na odpisanie jej od kredytu hipotecznego. Starałem się o to od marca tego roku ale ona nie stawiała się w banku. W lipcu udałem się do prawnika który przygotował tą ugodę,żeby mnie z tego wyplątała. 31.08 była żona stawiła się w banku i podpisała wniosek o cesję hipoteki. Przeszedłem ja pomyślnie,aneks został sporządzony,ale ona odmawia stawienia sie w banki i podpisania Przychodzi z bratem,ktory rząda wydania dokumentów do domu. Eks żona przedstawiała go dwukrotnie jako swojego prawnika,a on nie zaprzeczał. Pani w banku dawała mu dokumenty do przeglądania bo była żona nic bez jego zgody nie podpisze. Nie wiedziałem że jej brat nie może podawać się za jej pełnomocnika,bo jest sędzią w sądzie rejonowym. Jak mam postąpić by zmusić ją do podpisania tych dokumentów Rozwód jest z orzekaniem o jej winie i zaprzeczenie. ojcostwa. Od 9lat sam spłacam kredyt i ponoszę koszta jej ubezpieczenia. Ona pracuje w szpitalu od 7-15ej,a braciszek sędzia w smsie pisze że pracuje codziennie do 19ej. Jest kłamcą. Mam jego numer prywatny i całą konwersację z nim. Ponadto mam dowód przesłania mu dokumentów na email bo podaje się za jej prawnika. Wszystko odbywa siè w banku w obecności pracowników i kamer. Co mogę zrobić z tak toksycznymi ludzmi?