podział majątku po rozwodzie,spłata kredytu,mieszanie
Pytanie z dnia 20 stycznia 2019
Dzień dobry.
Mam problem. Miałam z byłym mężem kredyt hipoteczny który w podziale majątku zobowiązał się spłacać. Obiecywał (dostając dom), że po rozwodzie weźmie na siebie kredyt (który, co prawda, spłaca – ale ja jestem nadal kredytobiorcą). Jeśli on nie będzie płacił to bank będzie żądał raty ode mnie.
Dodatkowo blokuje moja zdolność kredytową. W związku z czym pozbawiona jestem możliwości nabycia własnego mieszkania. Skazana na "bezdomnośc". Zablokowana życiowo. Co najwyrazniej byłemu mężowi sprawia ogromną satysfakcję, ponieważ moje prośby o wywiazanie się z umowy pozostają bez echa.
Co zrobić w takiej sytuacji?
Były mąż spłaca raty, jednak twierdzi że nie może przepisać kredytu na siebie gdyż nie na zdolności finansowej. Czy istnieje jakakolwiek możliwość „wymuszenia” zdjęcia z siebie kredytu?
Albo odwrócenia tej sytuacji?
Umowy nie dotrzymał, ja mieszkania nie mam – ale nadal jestem kredytobiorcą. Czy mogę zrobić cokolwiek?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, niestety zrobiła Pani jeden z największych błędów i z prośbą o poradę zwraca się, jak już się przysłowiowe mleko rozlało. Na pewno nie można "wymusić" przejęcia kredytu przez byłego męża (poza tym to bank ocenia, czy ma on zdolność kredytową i to bank musi wyrazić na to zgodę !). Co można zrobić będzie można ocenić dopiero po zapoznaniu się z umową w sprawie podziału majątku, tudzież orzeczeniem sądu. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Jeśli sami nie dojdziecie Państwo do porozumienia i bank nie wyrazi zgody na to aby przestała Pani być kredytobiorcą to nie ma możliwości prawnego uregulowania tej sytuacji. Mąż mógłby np. poszukać innej osoby która zostałaby kredytobiorcą w Pani miejsce - to jest sytuacja w której bank będzie skłonny do "zdjęcia" z Pani kredytu. Pozdrawiam, r. pr. Bartosz Kowalak www.kacprzak.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.