Pogryzienie przez psa.
Pytanie z dnia 06 kwietnia 2020
Dzień dobry.
Na spacerze z psem zaatakował mojego psa duży wilczur spuszczony ze smyczy bez kaganca byl na spacerze z właścicielka. Mój pies był na smyczy oraz jest mały . Jej pies chwycil zębami mojego i zaczął dusić, pysk był zaciśnięty na szyi mojego psa. Rzuciłam się do obrony i zostałam ugryziona w palca. Oraz mam zniszczone spodnie i mój pies ma problemu z żuchwa i rany. Pojechałam na sor z palcem, dostałam bandaż, paznokieć odpadnie. Będę mieć wyłączona rękę przed ok miesiąc. Do tego koszty bandaży oraz ograniczenie w studiowaniu ponieważ wykonuje pracę manualne tzn artystyczne na studiach. Mma numer właścicielki pies szczepiony.
Zdarzenie miało miejsce 2 dni temu.
Myślę że dostałam również uszczerbku na psychice, ponieważ zaczęłam się bać wychodzić z psem, a zawsze to uwielbiałam. Gdzie mma się zgłosić?
Czy jest szansa na odszkodowanie albo zadośćuczynienie.
Czy mam o to,, prosić,, właścicielkę osobiście czy zgłosić gdzieś.
W dodatku muszę iść na odział ZAKAZNY a w obecnej sytuacji jest to ryzykowne.
Dzień dobry sprawę można zgłosić na policję, ew. bezposednio od własciciela zarządać odszkodowania i zadośćuczynienia W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu. r.pr.A.Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Kozłowski Radca prawny (Od 2019)
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kozłowski
Al. Kościuszki 59/61 lok. 205, 90-514 Łódź
Można wystąpić o odszkodowanie i zadośćuczynienie do właścicielki psa. Koniecznie zgłosić sprawę na policję. Zapraszam do kontaktu m.kozlowski@ewslegal.pl 531 374 466 radca prawny Marcin Kozłowski
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.