pogryzienie psów,a koszty leczenia
Pytanie z dnia 29 stycznia 2019
Witam. Doszło do pogryzienia mojego psa przez psa rasy amstaff. Mój pies był na smyczy, tamten na smyczy bez kaganca niestety wyrwal się właścicielowi z reki I rzucił się na mojego. Na spacerze był z nim narzeczony. Właściciel nie poczuwa się do zwrotów kosztów za leczenie psa. Co zrobić w takiej sytuacji? Sprawa była zgłoszona na straż miejska. Czy mogę ja zgłosić to gdzieś dalej czy musi to zrobić narzeczony jako że on był z psem na spacerze?
Tomasz Zabiełło Radca prawny
Tomasz Zabiełlo Kancelaria Radcowska Sp.k.
Al.Niepodległości 235/237/71, 02-009 Warszawa
Witam. Właściciel powinien zapłacić co najmniej koszty leczenia a można wystąpić też o zadośćuczynienie za cierpienie spowodowane zranieniem swojego ulubieńca. Należy ustalić nazwisko właściciela amstaffa, nr sygnatury sprawy straży miejskiej, dane ewentualnych świadków (narzeczony to też świadek). Pozew składa właściciel pogryzionego psa.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.