Pytanie z dnia 16 lutego 2018
Poinformowałam grzecznościowo właścicielkę mieszkania, w którym wynajmuję miejsce w pokoju, że nadal czekam na wypłatę i drugą część czynszu (w wysokości 100zł,-) przekażę 24/02. Na umowie najmu w §2 uwzględnione jest:
* najemca będzie uiszczał wynajmującemu opłatę (w wysokości: 300zł,- miesięcznie) do 15-tego każdego miesiąca.
Dnia 05/01/2018 zapłaciłam wlascicielce do reki kwote (w wysokosci 200zł,-) (posiadam 2 wspollokatorow jako swiadkow)
Właścicielka agresywnie odpowiedziała na moją wiadomość pisząc:
* jeśli nie będzie jutro pieniędzy, ma się pani pakować i wynosić oraz zmienię zamki?!
Dodatkowo właścicielka nagle zarządała kwoty (w wysokości 450zł,-) twierdząc, że przyszły jej większe rachunki, których nie chce pokazać do wglądu?!
Dodam, że umowa podpisana jest od dnia 15/06/2017 na czas nieokreslony.
Czy właścicielka ma prawo mnie wywalić, straszyć oraz grozić?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.