Pojawiły się nie jasnosci spadkowe w związku ze śmiercią brata rodzonego mojej mamy Jacka B. w marcu 2015 roku. Rodzice zmarłego nie żyli w chwili jego śmierci. Miał on trzech Synów, którzy mają dzieci. Moja matka odrzuciła spadek w Sądzie w Radomiu w obawie przed długami brata. Następnie ja we Wrześniu 2016 roku odrzuciłem spadek w sądzie w Sochaczewie. Jednocześnie w międzyczasie jedna z osób mi doradzających zwróciła uwagę, że nie powinienem jeszcze odrzucać spadku, ponieważ nie jest to jeszcze moja kolej, ponieważ jest prowadzone postępowanie spadkowe, i na razie dzieci i wnuki zmarłego dokonują czynności i potem przyjdzie kolej mojej matki i mnie. W listopadzie 2017 otrzymałem wezwanie na sprawę do Sądu w Radomiu odnośnie przyjęcia spadku po Jacku B........... Na sprawie, moje siostry odrzuciły spadek ja poinformowałem sąd , że już wcześniej ten spadek odrzuciłem w Sochaczewie podając numer sprawy. Sąd polecił, abym zrzekł się teraz w imieniu moich małoletnich dzieci. W związku z powyższym, w miesiącu marcu 2018 roku odbyła się sprawa w Sochaczewie odnośnie pozwolenia na odrzucenie spadku Marceliny i Igora, moich dzieci, a w tym samym czasie otrzymałem korespondencję z Sądu w Radomiu, że obecnie postępowanie w sprawie spadkowej po Jacku B............... jest zawieszone, gdyż syn zmarłego Daniel otrzymał pozwolenie od Sądu dla Nieletnich na odrzucenie spadku w imieniu małoletniego,ale tego nie uczynił. Obecnie toczy się postępowanie o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych nie złożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku w imieniu małoletniego.

Czy wobec powyższego, ja powinienem wstrzymać się ze wszystkimi działaniami, czy jednak złożyć do Sądu wniosek o uchylenie się od skutków prawnych nie złożenia w terminie oświadczenia o odrzucenia spadku w imieniu małoletniego, gdyż ja odrzuciłem w 2016 roku.
Jak interpretować czas otwarcia dla nas spadku? Czy postanowienie o zawieszeniu postępowania z 19 lutego 2018 roku wstrzymuje bieg wszystkich terminów?
Proszę o jakąś podpowiedź, ponieważ nie bardzo wiem w która stronę podążyć.

Lech Kawęcki