pokrycie szkody,sprzęt fryzjerski

Dzień dobry jestem fryzjerem w jednym z Gdyńskich salonów. W trakcie wizyty 8 letniego chłopca podczas strzyżenia zwracałem uwagę na jego potrącanie nogą kabla od maszynki - bezskutecznie. Chłopiec zrzucił maszynkę z półki przy stanowisku. Wyglądało to na złośliwe zachowanie z premedytacją. Całemu zajściu towarzyszyła jego mama, ktora mimo moich próśb zwróconych bezpośrednio do dziecka nie reagowała. Ze względu na fakt, ze sprzęt fryzjerski to moj prywatny nabytek, a upadek spowodował wykrzywienie ostrza, ktore nawet po naprawie nie daje gwarancji 100% efektywności poprosiłem o zwrot pieniędzy bądź zakup nowej. W momencie kiedy klientka przyniosła mi nowy egzemplarz przekazała mi informację, że dziecko zrobiło to nieświadomie i to ja powinienem wziąć odpowiedzialność finansową za całe zdarzenie bądź partycypować w kosztach w 50%. Proszę o poradę prawna w tej sprawie. Jakie sa moje prawa, jakie procedury obejmują tego typu zdarzenie? Zaznaczam ze salon jest ubezpieczony od uszkodzen materialnych jesli fryzjer np w trakcie koloryzacji ubrudzi cześć karderoby ubezpieczenie obejmuje odszkodowanie, w kwesti sprzętu kazdy fryzjer ma swoj prywatny sprzet fryzjerski za ktory odpowiada sam. Z góry dziękuję.