Ponad rok temu zamieszkalam z dzieckiem w lokalu socjalnym jaki otrzymałam od miasta ,prosiłam administracje o remont we własnym zakresie -odpowiedz była odmowna.Po remoncie prze administracje skladalam reklamacje nim się wprowadzilam gdyż były plamy na ścianach ,drzwi które były nie nadające się itp.. Administracja nie wykonała należycie naprawy ale ja już nie miałam gdzie mieszkać i wprowadziłam się wymieniłam drzwi.Zglaszalalam ponownie skargi na plamy,wilgoć ,pozalewane ściany (parter, brak izolacji budynku),kupiłam wszystko meble nowe.Okres zimowy ,i gdy były opady powodował coraz większe zalanie ścian i pleśń przez to.Administracja zganiala to na nielaglna łazienkę która wykonałam we własnym zakresie.Obecnie ściany są pozalewane na ok metr wysokości,mam poniszczone nowe meble.,Wilgoć jaka się wzięła przez te zalania powoduje grzyb który wdychamy,zniszczył on meble,dziecka zabawki ,książki ,ciuchy. Chciałabym po pierwsze wystąpić o odszkodowanie za wszelkie zniszczenia,gdyż moje prośby o remont budynku,naprawy zostały zbagatelizowane ,zostałam że zniszczonymi przez ten czas !meblami ,rzeczami oraz jak bardzo szkodliwe jest mieszkanie z dzieckiem.w takim mieszkaniu.zglaszalam moja sprawę już do różnych urzędów bez efektu.Prosze o pomoc w mojej sprawie.