Porada w sprawie alimentów.

Dzień dobry.

Moje pytanie wynika z rozbieżności pomiędzy opinią komornika a notariusza.

Nie stawiłem się na rozprawie alimentacyjnej z powodu złego stanu psychicznego na tamten moment. Sąd zasądził zaocznie alimenty które nie były do tej pory regulowane przeze mnie. To skutkowało wpisem komornika w dziale trzecim księgi wieczystej mojego domu. Dom idzie do sprzedaży. Zaświadczenia o wpisach w księdze wieczystej pobrałem od komornika zobowiązując się do uregulowania wszelkich zaległości z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży budynku. Tymczasem pełnomocnik matki dziecka przedstawił komornikowi pismo które podaje dodatkowe roszczenia które warunkują jego zgodę na wykreślenie roszczeń wierzyciela z księgi wieczystej.

1. Zapłacenie z wyprzedzeniem za kilka miesięcy czyli do końca roku 2024 alimentów.
2. Wpłata jako depozyt u notariusza ponad 170 tysięcy złotych jako zabezpieczenie alimentów do 18-tego roku życia dziecka.
3. Uczestnictwo pełnomocnika matki dziecka przy podpisywaniu umowy przedwstępnej oraz końcowej.

Zaznaczę że matka dziecka jest osobą w żaden sposób niepowiązaną ze mną oraz z nieruchomością ktora jest moją własnością. Matka dziecka jest praktycznie osobą mi obcą a znaną jedynie przez 4 niefortunne miesiące. Mam na myśli sporadycznych kilkanaście spotkań bez zobowiązań. Nie jest stroną ani w moim życiu prywatnym/osobistym ani tym bardziej nie jest stroną w akcie sprzedaży nieruchomości.

Komornik twierdzi, że wierzyciel ma prawo stawiać dowolne roszczenia jako warunek swojej zgody na wykreślenie wpisów z księgi wieczystej a on może wykreślić je jedynie za jej zgodą/przyzwoleniem.

Notariusz stwierdził, ze dodatkowe roszczenia ze strony matki dziecka nie zawarte w wyroku sądowym są jedynie jej pobożnym życzeniem i nie mają wpływu na obowiązek wykreślenia wpisów w księdze wieczystej po uregulowaniu przeze mnie zadluzenia z tytułu alimentów. Komornik zgodnie z prawem musi je wykreślić po uregulowaniu zadłużenia.

Kto ma rację?

Proszę o informację za co z góry bardzo dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie

Z poważaniem
Artur