Porada w sprawie alimentów.
Pytanie z dnia 12 lipca 2022
Dzień dobry,
Właśnie w portalu informacyjnym pojawił się wyrok z uzasadnieniem w sprawie o alimenty w sądzie I instancji. Chciałabym w związku z tym zapytać o szansę u mnie (przedstawicielka ustawowa nastolatka w wieku licealnym) na wywalczenie wyższych alimentów w II instancji. Fakty są takie: wyrok to kwota 1100 zł (taka sama jak wydane 1,5 roku temu zabezpieczenie alimentów), sędzia uznała, iż pozwany ojciec obecnie osiąga swoje maksymalne możliwości zarobkowe (zarabia 3070 zł netto na umowę o pracę - zatrudnienie stałe od 5 lat - mimo, że ja przedłożyłam w sądzie mnóstwo ogłoszeń o pracę dla niego, z których wynika, że w jego mieście można zarobić 2 - 3 razy tyle na jego stanowisku, ponadto na jego poprzednim stanowisku można również zarobić 2 - 3 x tyle a ma on doświadczenie też na innych stanowiskach). Pozwany ma też drugie - 2-letnie - dziecko, z którym mieszka, a moim nigdy się nie interesował od jego urodzenia i zrzekł się praw rodzicielskich gdy mój syn się urodził.
Koszty utrzymania dziecka sędzia w uzasadnieniu wyroku wyliczyła na 3550 zł miesięcznie.
Ponadto sędzia obniżyła koszty wyprawki szkolnej (porównując z uzasadnieniem post. o zabezpieczeniu alimentów) z 70 zł do 50 zł argumentując to m.in. tym, iż pobieram 300plus na wyprawkę szkolną dla syna oraz edukacją domową syna (mimo, że w uzasad. zabezp. oprócz kwoty wyprawki 70 zł były osobne koszty 25 zł tytułem składek szkolnych a w edukacji domowej tylko składki szkolne nam "odeszły" a nie koszty wyprawki).
Ponadto mimo, że ja przez całą I instancję byłam bezrobotna, sędzia uznała, iż mogę zarabiać 4000 - 5000 zł netto mimo, iż nie mam wykształcenia kierunkowego na jedynym stanowisku, które w życiu zajmowałam (lektor j. angielskiego) - co jest nieprawdą, gdyż obecnie szkoły językowe chcą prawie zawsze dyplom ukończenia studiów kierunkowych, do tego pandemia oraz wyjście UK Unii spowodowały znaczne obniżenie popytu na tego typu usługi (ja mam tylko doświadczenie w nauczaniu korporacyjnym, nie uczyłam prawie nigdy dzieci - nie umiem tego robić ani tego nie lubię).
Oczywiście, można by też wkraczać bardziej w szczegóły uzasadnienia, ale już na podstawie tego co napisałam: sądzą Państwo, że jest tu u mnie wysoka czy raczej niska szansa na uzyskanie wyższych alimentów w II instancji?
Byłabym wdzięczna za podpowiedź.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, bez analizy akt postępowania sądowego, w tym uzasadnienia wyroku, nie sposób oceniać podstaw, ani szans, do zaskarżenia wyroku. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry, chyba rozmawiałyśmy o tym postępowaniu przez telefon kilka razy. Powtórzę, że trudno ocenić szanse na zmianę wyroku wydanego przez sąd I instancji bez dostępu do akt sprawy. Poza tym wszystko zależy od dowodów złożonych w sprawie, od wywiedzionych zarzutów w przyszłej apelacji, a przede wszystkim od tego co napisze sąd I instancji w uzasadnieniu. Kwota 1100 zł to kwota optymalna jeśli chodzi o alimenty na nastoletnie dziecko. Łącznie jego koszt utrzymania wynosiłby 2200 zł miesięcznie. Sędzia nie brała pod uwagę tego, że jest Pani bezrobotna czy że nie lubi Pani wykonywać takiej a nie innej pracy, ale ile w realiach obecnego rynku pracy mogłaby Pani zarabiać, mając na uwadze Pani zdolności, dotychczasowe doświadczenie zawodowe, wykształcenie. Trzeba sprawdzić co sędzia napisze w uzasadnieniu na ten temat. Adw. Elżbieta Walczak, www.walczaklegal.com, tel. 662 069 190
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.