Porada w sprawie dziedziczenia nieruchomości.

Po śmierci ojca odziedziczyłem dom wraz z matką, bratem i siostrą. Matka otrzymała połowę własności, zaś druga połowa jest podzielona po równo między całą naszą trójkę. W domu mieszkam, ja ze swoją żoną, matka, siostra z mężem i dzieckiem. Siostra z matką są osobami bezrobotnymi, na utrzymaniu męża siostry. Siostra utrudnia mi korzystanie ze wspólnej przestrzeni zawłaszczając sobie większość domu który jest wspólny i wspólnie zamieszkiwany. Ponadto za pieniędze męża wyposaża dom w sprzęty na które ma aktualnie kaprys, chce wyremontować cały dom pod swoje widzimisię, wstawić takie meble jakie się jej podobają jednym słowem chce urządzać wspólny dom według jej gustu, chcę decydować samodzielnie o wszystkim na co matka daje jej przyzwolenie. Czy siostra ma takie prawo aby samodzielnie decydować o sprawach domu, jak, gdzie i kiedy? Mam wątpliwości tymbardziej że jest ona osobą bezrobotną, którą utrzymuje mąż. Czy to zgodne z prawem aby jej mąż bez mojej zgody robił w naszym domu remonty i inwestował w tą nieruchomość tylko dlatego, że jest jej mężem? Rozumiem, że jeśli zepsuje się dana rzecz w domu to współwłasciciel tak ona jak i ja mamy prawo naprawić bądź wymienić aby zachować dom w dobrym stanie ale gdzie kończy się to prawo? Skoro ja nie wyrażę zgody na remont wnętrza domu to czy oni mogą mój sprzeciw zignorować i zrobić po swoje według własnego gustu i własnych możliwości finansowych?