Porada w sprawie dziedziczenia testamentowego.
Pytanie z dnia 19 stycznia
Prababcia zapisała testament na mnie, po czym po namowach wnuka i zapewnieniach ze będę mogła dożywotnio mieszkać w przepisanym mu mieszkaniu zmieniła testament na niego.
Po krótkim czasie zaczęła bardzo tego żałować, niestety w tamtej chwili nie było możliwości pójścia do noratiusza,ale zapewniła mnie o umowie dozywotniego uzyczenia lokalu mieszkalnego mi ( na co mam dwóch świadkow) niestety tylko słownie.
Na te chwile minęło 15 lat od śmierci mojej prababci, wnuczek nie interesował się wogole nieruchomością, opłacaniem podatków itd.
Nie otworzył testamentu, księgi wieczyste są nadal na nazwisko babci.
Ja zajmowałam się mieszkaniem, ponosiłam koszty związane z jego utrzymaniem, koszty remontów.
Teraz nagle wnuk obudzil się że chce sprzedać mieszkanie, czy ja mam jakiekolwiek szanse na wygranie tej batali o nieruchomośc?
Dodam jeszcze że dzieci prababci nie żyją, zostal tylko wnuk i ja prawnuczka.
Tomasz R. Weigt Adwokat (Od 1997)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Tomasz R. Weigt
Daszyńskiego 12/1, 59-700 Bolesławiec
Dzień dobry. 1. Praktycznie nie ma na to szans, chyba że wnuk ukrywał testament. Jeżeli testament jest ważny, a także nie był ukrywany, to wnuk stanie się właścicielem nieruchomości na jego podstawie, niezależnie od tego po jakim czasie testament zostanie otworzony. Będąc właścicielem nieruchomości wnuk będzie mógł także dowolnie nią rozporządzać. Jeżeli natomiast wnuk ukrywał testament tzn. np. zataił miejsce jego przechowywania, to może zostać uznany za niegodnego dziedziczenia. W takiej sytuacji prawdopodobnie dojdzie do dziedziczenia ustawowego i to Pani stanie się właścicielem nieruchomości. 2. Są tutaj także szanse na uzyskanie zachowku od wnuczka. Termin na zgłoszenie tego roszczenia wynosi bowiem 5 lat od otwarcia testamentu. Można także dochodzić odszkodowania od wnuczka za poniesione szkody majątkowe będące skutkami zbyt późnego otwarcia testamentu, tzn. np. nakłady poniesione na nieruchomości, która wchodziła do spadku z ustawy. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208,
Podziękowałeś prawnikowi
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, na zasiedzenie nie ma szans. Tak samo jak i na służebność mieszkania, bo nie została zachowana forma aktu notarialnego. Nawet, gdyby postawić wnukowi zarzut umyślnego ukrycia testamentu, to nie ma szans na uznanie go niegodnym dziedziczenia, bo minął termin do wystąpienia z takim żądaniem. Zgodnie bowiem z przepisem art. 929 k.c.: "Uznania spadkobiercy za niegodnego może żądać każdy, kto ma w tym interes. Z żądaniem takim może wystąpić w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku", a od śmierci babci minęło już 15 lat. Realnie więc szans na mieszkanie nie ma Pani żadnych. Jeśli jednak nie minęło 5 lat od dnia ogłoszenia testamentu, to może Pani dochodzić zachowku. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz tel.: 663-182-634 e-mail: adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.