Porada w sprawie mieszkaniowej.
Pytanie z dnia 07 sierpnia 2023
Dzien dobry. Korzystajac z możliwosci zadania nieodpłatnego pytania, chciałabym poruszyć klopot jaki mnie nurtuje. Otóż mieszkam z mężem i moja rodzina oraz mamą w mieszkaniu komunalnym. Mieszkalam w tym mieszkaniu też będac panną. Opłcam mieszkanie, remontuje je, dbam o nie. Mąż dostał niedawno prooozycje dostania mieszkania po swym wuju, wzamian za dożywotnią opiekę. W tym celu wzięlismy z mężem rozdzielnośc majatkową. Balam sie, że jezeli mama by zmarla, że dostanę nakaz wyprowadzenia sie z mieszkania komunalnego, gdyż mąż będzie wkrotce wlascicielem mieszkania wuja. Wuja nie ma zadnych spadkobierców, jest samotny. Wszystko jest juz w trakcie przepisu mieszkania na meża. Moje pytanie zatem brzmi, czy ta rodzielnośc majatkowa chroni mnie przed utratą mieszkania komunalnego? Dodam ze zarowno moja mama jak i wuja meża to seniorzy w tym samym wieku powaznie chorujący. Pytalam juz telefonicznie w urzedzie miasta anonimowo o to czy moglabym zachować mieszkanie komunalne kiedys, ale uzyskalam odpowiedź, że mam im podać adres i kto mowi. Nie chce stracic mieszkania komunalnego jezeli mamie coś sie stanie. W mieszkaniu komunalnym zameldowana jest tez moje rodzeństwo ktore mieszka i pracuje za granicą.1 osoba jest zameldowana pomimo ze nie zamieszkuje za nami. Czy to ma jakies znaczenie dla zachowania tego mieszkania? Rodzenstwo przyjezdza do Polski 2 razy w roku na 2 tygodnie. Z mezem zastanawiamy sie czy jezeli wuja u notariusza powie ze nie wymaga aby mąż z nim mieszkal, tylko wymaga pomocy w jego sprawach, czy to bylby jakis argument, żebym kiedys w przyszlosci nie stracila mieszkania komunalnego? . Czy rozdzielnosc majatkowa musi biec non stop w mom przypadku żeby nie stracic mieszkania czy mozna by ją kiedys znieść a i tak liczy sie fakt nabycia mieszkania przez meza w trakcie rozdzielnosci. Radca prawny nie wiedzial co moga ze mna zrobic urzednicy kiedys. Powiedzial ze jako corka mam prawo byc najemca mieszkania po mamie, ale tez maz bedzie wlascicielem innego mieszkania, a tu nie obowazuje rozdzielnosc w zamieszkiwaniu. Prosze o porade kto ma racje w doradzaniu mi. Czy przed koncowym zapisem u notraiusza mieszkania na meza, moze wuja meza jakos zaznaczyc ze nie wymaga od nas zamieszkania z nim? Czy to byloby jakas pomoca kiedys w uzyskaniu prawa do mieszkania komunalnego na mnie. Bardzo dziekuje za jakakolwiek wskazowke, podpowiedz,. Pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.